O trendach na rynku mediów i YouTube mówi w rozmowie z ISBtech Olek Wandzel z Abstra.
„Widzimy, że jesteśmy w momencie przejścia z mediów tradycyjnych do mediów digitalowych. Niedługo będziemy w takim momencie, gdzie wszystkie nasze aktywności, związane z konsumpcją jakichkolwiek treści, będą zaklinowane w naszym smatrfonie, czy to poprzez, dźwięk, video czy też zdjęcia. Chcemy tworzyć taką treść, która będzie odpowiadała zapotrzebowaniu użytkowników. 2019 rok będzie rokiem w którym cała branża zrozumie, że nie można mówić o tym że telewizja jest martwa, bo ona będzie jeszcze bardzo długo funkcjonować. Nie będzie to jednak telewizja w starym stylu” – mówi Wandzel.
Subskrypcje vs. wyświetlenia
Podkreśla, że YT jest platformą, która oparta jest na tym czy użytkownik spędza czas na platformie, czy chce wracać na tę platformę i jak dużo treści konsumuje na zasadzie film po filmie.
„Subskrypcje były pewnego rodzaju weryfikacją i dowodem na lojalność poszczególnych użytkowników. Doszliśmy do takiego momentu gdzie użytkownicy nauczyli się subskrybować i to idzie podobnie jak na fanpage’ach na Facebook. Mamy polubione albo zasubskrybowane setki, czy tysiące kanałów. My dzisiaj nie jesteśmy w stanie nadążyć za tym co subskrybujemy i co do nas dociera. Przez co YT przestał polecać treści subskrybowane” – zaznacza przedstawiciel Abstra.
Wskazuje, że dochodzimy do sytuacji gdzie zdrowe kanały mają od 15 do 20% ruchu subskrypcji, przez co liczy się to czy jesteśmy w stanie wygenerować nowych użytkowników i docierać do nich z nową treścią.
„Dlatego dla nas metryką są wyświetlenia, bo one pokazują tydzień po tygodniu, czy twój kanał ktoś ogląda czy nie. Jeżeli chodzi o jakiekolwiek pozyskiwanie kapitału, to jak powiedziałem na początku, głównym czynnikiem jest wzrost. jesteśmy na etapie w którym będziemy podejmować decyzje jak szybko chcemy rosnąć i na co jesteśmy gotowi” – zaznacza Wandzel.
O finansowaniu
„Jeżeli postanowilibyśmy pójść na rynek po jakiekolwiek pieniądze, niezależnie od źródła to musi to być moment w którym będziemy przekonani, że to jest odpowiedni czas żeby po te pieniądze pójść. Nie wykluczamy, że to będzie w tym roku, ale też nie mówimy że to musi być w tym roku. Nic nie zwalnia nas z budowania zdrowej, funkcjonującej firmy, ta rentowność zawsze gdzieś będzie istotna, ale nie może ona wpływać na potencjał rozwoju naszej firmy” – podsumowuje Wandzel.