Andrzej Kozłowski, prezes firmy Emitel, wskazuje dla ISBtech że obecnie dostęp do Internetu jest tak samo ważny, jak dostawy energii elektrycznej.
Minęły dopiero dwa miesiące od wybuchu pandemii i „krajobraz po bitwie” jeszcze nie jest do końca znany. Niestety musimy się przyzwyczaić do „nowej normalności”, w której zagrożenie ze strony wirusa SARS-CoV-2 będzie nam stale towarzyszyć.
Pozostanie wiele ograniczeń
Jedno jest pewne – po odmrożeniu gospodarki, zniesieniu zasad izolacji społecznej nie wrócimy do świata, który znaliśmy sprzed pandemii. Wiele ograniczeń pozostanie aktywnych, pojawią się nowe wytyczne w zakresie przemieszczania się, niewykluczone, że kontrole graniczne nie zostaną całkowicie zniesione a pełna płynność w podróżowaniu nie wróci jeszcze nawet przez rok. To będzie miało wpływ na łańcuchy dostaw, logistykę i zasady współpracy z kontrahentami.
Do tych zmian biznes będzie musiał się dostosować bardzo sprawnie. Emitel współpracuje z firmami na całym świecie. Nasi dostawcy, pomimo ograniczeń starali się rzetelnie wywiązywać ze swoich zobowiązań i bardzo to doceniamy. Dlatego nie zamierzamy dokonywać rewizji relacji handlowych i będziemy stawiać na naszych obecnych partnerów starając się dostosować do nowych reguł gry.
Wideokonferencje zaliczyły test
Dostępność narzędzi i platform komunikacji elektronicznej, wideokonferencji przeszła pozytywnie test podczas trwającej pandemii. Oczywiście są nadal w Polsce białe plamy w zakresie dostępności szerokopasmowego Internetu. Przed wybuchem pandemii ciężko było je eliminować ponieważ niechęć lub obawy społeczne utrudniały rozbudowę infrastruktury telekomunikacyjnej. Myślę, że stawianie nowych masztów telefonii komórkowej będzie teraz łatwiejsze.
Polacy zrozumieli, że dostęp do Internetu jest tak samo ważny, jak dostawy energii elektrycznej. W wielu miejscach w kraju poczuliśmy co w praktyce oznacza wykluczenie cyfrowe, tj. brak możliwości świadczenia pracy albo nauki dzieci on-line.
Jeżeli chodzi o trendy w horyzoncie średnio i długoterminowym to moim zdaniem one się nie zmienią tylko nabiorą jeszcze większego przyspieszenia. Czeka nas powszechna robotyzacja, automatyzacja, przeniesienie wielu sfer życia do świata wirtualnego, rozwój ASI (Artificial Superinteligence).
Ekspansja IoT
Kluczowy dla przyszłości będzie dalszy rozwój rozwiązań z zakresu IoT i SmartCity. Pozwolą nam załatwiać wiele spraw nie wychodząc z domu, a inteligentne urządzenia typu wearables będą wyposażane w coraz więcej czujników monitorujących nasz stan zdrowia. Internet Rzeczy zacznie zagarniać coraz więcej obszarów życia codziennego. W medycynie jest to już tak powszechne, że doczekało się własnej nazwy – IoMT (Internet of Medical Things).
Wszystkie nowe rozwiązania, praca w trybie home office, większe wykorzystanie chmur obliczeniowych, czujniki i urządzenia, które nosimy przy sobie będą produkowały coraz więcej danych. I na zwiększone zapotrzebowanie na przesyłanie danych musimy przygotować infrastrukturę. Szybka budowa sieci 5G właśnie nabrała jeszcze większego sensu.