Marek Tymiński, prezes CI Games, w komentarzu dla ISBtech o projektach studia i najbliższych planach.
Pracujemy nad dwoma projektami jednocześnie, pracują nam nimi dwa oddzielne zespoły produkcyjne w trzech lokalizacjach. Stawiamy na wewnętrzne zespoły, które wspomagane są przez zewnętrznych podwykonawców. Uważam, że budowanie własnych, mocnych zespołów jest kluczowe w tworzeniu długoterminowej wartości Spółki. Staramy się pozyskiwać doświadczonych deweloperów, obecnie zdecydowana większość naszych ludzi ma doświadczenie przy kilku dużych projektach na konsole i PC.
CI Games pracuje nad Sniper Ghost Warrior Contracts 2, którego premiera planowana jest na IV kwartał br. oraz kontynuacją Lords of the Fallen.
Chcemy aby CI Games było znacznie bardziej rozpoznawalne na globalnym rynku gier za sprawą jakości swoich gier oraz ich sukcesu komercyjnego. Mamy do tego mocne fundamenty, obie franczyzy mają już pewną popularność oraz sukces komercyjny natomiast chcemy przejść na poziom wyżej.
Lords of the Fallen zarobił już blisko 50 mln zł, po koszcie stworzenia gry oraz wszelkich kosztach jej wydania a przychody ze sprzedaży przekroczyły 100 mln zł. Mimo wolniejszego startu samej gry, której premiera odbyła się w 2014 roku jestem zadowolony z jej rentowności. To pokazuje, że również z perspektywy finansowej kontynuacja tego tytułu ma ogromny sens. Jest za wcześnie abym mógł powiedzieć coś więcej na temat moich oczekiwań co do drugiej części, na pewno będzie ona miała większy budżet niż pierwsza część.
Rozmawiamy z kilkoma dużymi globalnymi graczami z branży. Te rozmowy dotyczą między innymi współpracy w zakresie współfinansowania oraz współwydania Lords of the Fallen 2. Dopuszczam scenariusz, w których jeden z dużych, branżowych graczy sfinansuje zdecydowaną większą cześć budżetu produkcyjnego oraz w pełni sfinansuje kampanię marketingową. Wtedy jestem potencjalnie gotowy podzielić się zyskiem z projektu. Taki sojusz pozwoliłby Spółce się szybciej rozwijać.
Uważam, że CI Games jest obecnie na ścieżce wzrostowej, poradziliśmy sobie z wieloma starymi problemami i zaszłościami, zbudowaliśmy solidną platformę produkcyjną, którą od pewnego czasu zaczęliśmy dynamicznie rozwijać. Widać to chociażby po wzroście ilości osób pracujących przy tworzeniu naszych gier. Chcemy rosnąć i stać się istotnym graczem w branży. Uważam, że inwestycja w CI Games ma ogromny sens z perspektywy długoterminowej, ale nie tylko.
