Krakowski deweloper specjalizujący się w gatunku premium indie simulation zaprezentował nowe logo i identyfikację wizualną. Te zmiany stanowią zwieńczenie zmiany wizerunku, który ma być spójny z nowym wymiarem funkcjonowania spółki.
Ostatnie miesiące były dla krakowskiej spółki bardzo intensywne. Simteract nie tylko przekształcił się w spółkę akcyjną, ale też przedstawił nową strategię oraz wizję działalności, w ramach której chce skupiać się na produkcji gier premium. Zmiana logo to ostatni krok w procesie rebrandingu.
„Chcemy tworzyć ambitne produkcje, to znaczy symulatory w ich oryginalnym rozumieniu, obejmującym sterowanie maszynami w ruchu. Tak jak zapowiedziany już Carpool Simulator, w którym chcemy wykorzystać naszą technologię Traffic AI, wszystkie nasze projekty będą miały na celu jak najlepiej oddawać faktyczną rzeczywistość, jednocześnie stawiając w centrum przyjemność z rozgrywki.” – mówi Marcin Jaśkiewicz, prezes Simteract.
Spółka planuje skoncentrować się na dwóch czołowych projektach. Carpool Simulator, który ma trafić na PC i konsole, zdążył stać się rozpoznawalny. Poza nim, Simteract pracuje też nad grą funkcjonującą pod roboczą nazwą Projekt 1. Powstaje ona we współpracy z bardzo doświadczonym partnerem, założoną w 2019 roku francuską spółką Nacon, zależną od Bigben Interactive.
„Nasz pierwszy projekt, na temat którego nie możemy jeszcze zdradzić wielu informacji, będzie w pełni wykorzystywał nasz know-how oraz ogromne doświadczenie, jakie zdobyliśmy przy pracy nad systemami szkoleniowymi. Nawiązanie współpracy ze spółką taką jak Nacon świadczy między innymi o tym, jak duży jest jego potencjał sprzedażowy. Sądzimy, że taka kooperacja pomoże nam wejść na ścieżkę budowania pozycji rynkowej, którą chcielibyśmy osiągnąć.” – dodaje Jaśkiewicz.
Simteract jeszcze w tym roku planuje przeprowadzić preIPO, a na przełomie 2020 i 2021 roku zadebiutować na rynku NewConnect.