Dr inż. Jacek Michalak, Wiceprezes Zarządu ds. Rozwoju, Grupa Atlas w rozmowie z ISBtech o inwestycjach grupy i stanie ekologii w Polsce.
1. Jak wyglądają inwestycje firmy Atlas w obliczu sytuacji związanej z COVID?
Z uwagi na niepewną sytuację ekonomiczną w kraju w związku z epidemią, niektóre decyzje inwestycyjne musieliśmy opóźnić. Konsekwentnie jednak chcemy automatyzować i robotyzować produkcję by zwiększyć wydajność. W naszych zakładach produkcyjnych w Zgierzu i w Dąbrowie Górniczej zakończyliśmy proces inwestycyjny w znaczne zwiększenie zdolności produkcyjnych mieszanek cementowych.
Realizujemy też analogiczne procesy na liniach produkcyjnych wyrobów gipsowych w Niwnicach oraz w Leszczach (Dolina Nidy). Jesteśmy przekonani, że obecna sytuacja jest tymczasowa i prawdopodobnie szybciej niż w ciągu w dwóch lat ponownie, jako Polska, znowu wejdziemy na ścieżkę wzrostu.
Dlatego musimy wciąż myśleć o wzroście efektywności i zasadniczo nie zmieniamy naszej strategii. Zresztą unowocześnianie produkcji ma coraz lepszą stopę zwrotu i, po prostu, coraz bardziej się opłaca. Inwestujemy również w rozwój narzędzi IT. Powodem jest operowanie coraz większymi zbiorami danych i generalny rozwój gospodarki cyfrowej. W tym cyfrowym zakresie inwestycyjnym wdrażamy m.in. nową wersję systemów ERP i pracujemy nad nowym rozwiązaniem CRMowym dla służb sprzedażowych w oparciu o Microsoft Dynamic.
Celem oszczędzania czasu poświęcanego dotychczas na proste czynności analityczne, rozwijamy również technologię RPA, czyli robotów programowych zastępujących użytkowników końcowych w prostych operacjach systemowych.
2. Czy polski biznes ma szanse na rozwój w oparciu o proekologiczne innowacje?
Jestem niezwykle sceptyczny w kwestii napędzania polskiej gospodarki przez eko inwestycje. Brakuje zachęt i odpowiednich regulacji prawnych. W związku z pandemią koronawirusa rządzący są zajęci innymi sprawami, a kwestie ekologiczne zeszły na dalszy plan.
Dziś ekologia jest modna, a wiele firm tworzy wokół siebie otoczkę przyjaznych środowisku, często jednak jest to tylko fasada. Pandemia sprawiła, że firmy oszczędzają pieniądze i stawiają na tańsze rozwiązania czy produkty, które niekoniecznie są ekologiczne. Ponadto, setki tysięcy, a może i miliony ton niepotrzebnego plastiku i papieru wkroczyło do światowej gospodarki.
Na stacjach paliw kubki do kawy pakowane są w foliowe torby, w fast foodach podawane są dodatkowe, papierowe podkładki, a w hotelach serwowana jest woda w plastikowych butelkach. To ogromny krok wstecz dla ekologii. Koronawirus nieprawdopodobnie cofnął Polskę w kwestiach dbania o środowisko. Dziś nie jesteśmy w stanie oszacować nadprodukcji plastiku i papieru, ale gwarantuję, ilości są zatrważające.
W branży budowlanej widać, że powoli zmienia się myślenie inwestorów i produkty ekologiczne stają się bardziej pożądane. Niemniej jednak nadal najważniejszym kryterium wyboru jest cena, a daleko za nią inne parametry. Co ważne, polskie produkty z zakresu chemii budowlanej są bardzo dobre. Na dostępnych eko platformach możemy zweryfikować wskaźniki środowiskowe wybranych wyrobów budowlanych i nie widać wyraźnych różnic pomiędzy produktami polskich, niemieckich czy francuskich.
3. Jaka jest przyszłość branży chemii budowlanej w kontekście gospodarki obiegu
zamkniętego?
Branża chemii budowlanej to znaczne ilości mineralnych materiałów wiążących. Wiele elementów w przemyśle materiałów z natury jest przyjaznych dla środowiska. Sporo materiałów budowlanych da się ponownie zużyć, np. zmielić stwardniałe zaprawy nawet po 50 latach. Na tle pozostałych przemysłów, chemia budowlana nie jest w złym miejscu.
Myślę, że z czasem będzie rosło zużycie innych materiałów, które dzisiaj są stosowane w mniejszym wymiarze. Warto zwrócić uwagę na fakt, że segment gipsowy w niewielkim stopniu oparty jest o gips pochodzenia naturalnego, a głównie o gips pochodzący z odsiarczania spalin. Krótko mówiąc – idziemy w dobrym kierunku.
4. Czy zrównoważony rozwój się opłaca?
Zrównoważony rozwój opłaca się, to jest pewne. I uważam, że nie ma od niego odwrotu. Jednak decydenci powinni intensywnej zachęcać do zrównoważonego rozwoju. Brakuje zachęt finansowych. To tak, jak we wszystkim. Trzeba zainwestować, żeby mieć profity. Zrównoważony rozwój z każdym rokiem będzie opłacał się coraz bardziej.
5. Dlaczego tak ważne jest, aby ograniczać emisję CO2?
Emisja gazów cieplarnianych wpływa na podwyższenie temperatury, co z kolei oznacza zaburzenia klimatyczne, topienie się lodowców, parowanie wody i zmianę klimatu. My już w 2014 roku opracowaliśmy pierwsze deklaracje środowiskowe typu III dla wybranych wyrobów budowlanych. Przykładem jest potencjał globalnego ocieplenia (GWP) dla 1 m kw. systemu ociepleniowego Atlas dla układu z płytami EPS o grubości 10 cm oraz tynkami
mineralnymi. Jeszcze w 2014 r. wynosił on 11,2 kg CO2-eq, pięć lat później – już tylko 8,7 kg CO2-eq. Z kolei w przypadku 1 m2 ocieplenia, w którym jako wierzchnią warstwę zastosowano tynk akrylowy zamiast tynku mineralnego, GWP w 2014 r. wynosił 13,2 kg CO2-eq. zaś w 2019 r. – 10,0 kg CO2-eq.
Wynika z tego, że zastosowanie systemu Atlas z tynkami mineralnymi w 2019 roku oznaczało o 22,3 proc. niższe niż w roku 2014 obciążenie środowiskowe w zakresie globalnego współczynnika ocieplenia. Dla układu z tynkiem akrylowym wskaźnik ten wyniósł 24,2 proc.
6. Z jakimi konsekwencjami wiąże się nieograniczenie emisji?
Jeśli globalne ocieplenie nadal będzie podążać w takim kierunku, to wkrótce w naszej strefie klimatycznej będziemy stawać się coraz bardziej pustynni.
7. Jakie są sposoby ograniczania substancji obciążających środowisko – w
budownictwie
Jest wiele sposobów. To jest proces, o którym się nie mówi, a który dzieje się cały czas. Jeśli dziś spojrzę na wyroby naszej firmy sprzed 20 lat, to mogę powiedzieć, że wielu substancji, które były kiedyś stosowane dziś już nie ma.
8. Na czym polega zrównoważony rozwój w budownictwie?
Zrównoważony rozwój w budownictwie w kontekście firmy Atlas ma różne wymiary. Polega przede wszystkim na tym, iż stosujemy bezpieczne surowce. Stale modernizujemy produkcję i staramy się ograniczać ilość energii, którą musimy zużyć do produkcji materiałów czy ilość gazu używanego do suszenia piasku.
Procesy optymalizacyjne są z jednej strony oszczędnościami ekonomicznymi, ale zawsze wiążą się ze zmniejszeniem obciążenia środowiskowego. Świadome działania komunikacyjne w postaci deklaracji środowiskowych typu III to jest zrównoważany
rozwój w 2020 roku w wydaniu grupy Atlas.
9. Jakie są obecnie trendy w ekobudownictwie?
Główny trend w budownictwie to zmniejszanie obciążenia środowiskowego. Widzimy też, że firmy coraz chętniej korzystają z surowców wtórnych i wybierają takie materiały, przy których tworzeniu zużyto mniej energii i wyemitowano mniej gazów cieplarnianych.
10. Jak wygląda Polska na tle krajów Unii Europejskiej? Czy jesteśmy eko?
Jeśli myślimy o chemii budowlanej to nie mamy się czego wstydzić. Polskie wyroby budowlane wypadają naprawdę dobrze na tle innych państw. Niestety, daleko nam do miana eko państwa ze względu na obciążenia wynikające z energetyki opartej na węglu.