Jak pokazał 2020 rok, przewidywania dotyczące dalszego rozwoju światowej gospodarki w obecnych, pandemicznych czasach, to bardzo trudne wyzwanie. Wybuch pandemii COVID-19 okazał się dla globalnej gospodarki ogromnym testem, który zweryfikował zdolność przedsiębiorstw do odpowiednio szybkiej i skutecznej adaptacji do nowych warunków. Rynek jest więc obecnie kształtowany przez koronawirusa i nie zmieni się to jeszcze przez trudny do oszacowania czas. Czy można więc przewidzieć jak będzie w ciągu najbliższych 12 miesięcy wyglądała cyfryzacja przedsiębiorstw?
Wydatki na IT w czasach pandemii
„Jak oszacowało w swoim ostatnim badaniu IDC, rozchwianie światowego ekosystemu gospodarczego, które zostało wywołane przez pandemię COVID-19 może potrwać jeszcze przez najbliższe 2 lata. Mimo to już teraz można stwierdzić, że biznes będzie w dalszym ciągu zmierzał w kierunku cyfryzacji usług i produktów, która staje się już w tym momencie podstawą wielu modeli operacyjnych” – mówi Robert Czarniewski, CFO i Wiceprezes w Polcom.
Według przedstawionych przez Gartnera prognoz związanych z rynkiem IT, wydatki poniesione na rozwój technologii w przedsiębiorstwach w 2021 roku mają wynieść ok. 3,8 bln USD. Jest to o 4 proc. więcej niż w 2019. Z kolei inwestycje w IT wg rynkowych szacunków w 2020 zamknęły się w 3,6 bln USD. Jest to ostatecznie kwota wyższa o 200 mld USD w porównaniu z prognozami z maja ub.r.
Ciągłość działania biznesu podstawową potrzebą
Spadki wydatków na IT będą notowane tak naprawdę w każdym segmencie rynku nowoczesnych technologii – zarówno usług IT, jak i komunikacyjnych, oprogramowania i sprzętu dla przedsiębiorstw, a także data center. Niektóre z nich odbiją się jednak wyjątkowo szybko.
„Badania Gartnera pokazują, że m.in. w przyszłym roku wydatki na centra danych mogą wzrosnąć nawet o 5,2 proc. Wynika to z faktu, że osoby odpowiedzialne za rozwój przedsiębiorstw zaczęły wyciągać wnioski z doświadczeń, które przyniósł nam 2020 rok. Każda firma stanęła bowiem przed koniecznością przyśpieszenia cyfrowej transformacji i wdrożenia technologii, które mogą zapewnić ciągłość świadczenia usług. W tym aspekcie szczególnie model IT w chmurze sprawdził się w budowie tak potrzebnej w obecnych czasach cyfrowej odporności przedsiębiorstwa na skutki pandemii” – zaznacza Robert Czarniewski.
Zdaniem IDC, do końca obecnego roku aż 8 na 10 organizacji wdroży u siebie mechanizmy, które umożliwiają przeniesienie infrastruktury IT i aplikacji do chmury w czasie dwukrotnie krótszym niż przed pandemią.
MŚP inwestuje w chmurę
Co istotne, w 2020 przyspieszył również proces adaptacji chmury wśród małych i średnich przedsiębiorstw. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Polcom wspólnie z Intelem, aż 36 proc. firm z tego sektora deklaruje, że zakończyło już z sukcesem wdrażanie tego typu rozwiązań. Około 34 proc. z nich deklaruje, że poziom zaawansowania w procesach cyfryzacji biznesu jest w ich firmach wysoki już w tym momencie. Kolejne 24 proc. podmiotów jest z kolei w fazie wdrażania założeń nowej strategii.
„2021 rok zapowiada się jako kolejny rok przeprowadzania cyfrowych przemian w przedsiębiorstwach. Mimo obecnego zastoju ekonomicznego, decydenci w organizacjach mają świadomość, że cyfrowa transformacja i przede wszystkim inwestowanie w ciągłość działania biznesu jest czynnikiem kluczowym nie tylko do przetrwania, ale również do dalszego rozwoju w tej nowej rzeczywistości” – dodaje Robert Czarniewski.
