Wrocławski Vue Storefront, po kwartałach intensywnego rozwoju pod skrzydłami Divante rozpoczyna własną biznesową drogę. Marka, która dotychczas szeroko rozpoznawalna była przede wszystkim w społeczności open source, właśnie stała się niezależną firmą i pozyskała 5,9 mln PLN we wczesnej rundzie inwestycyjnej, prowadzonej przez SMOK Ventures i Movens VC.
Pozyskane środki firma zainwestuje w rozwój produktu w wersji chmurowej. Nowe rozwiązanie ma pomóc największym firmom e-commerce poprawić wydajność ich witryn na różnych urządzeniach bez narzucania ograniczeń w zakresie ich interfejsów graficznych i funkcjonalności.
Vue Storefront, został wdrożony przez ponad 250 e-sklepów i ponad 100 agencji partnerskich na całym świecie, wystartował trzy lata temu jako projekt R&D typu open source. Deweloperzy zaangażowani w jego budowę chcieli przetestować w praktyce nowe podejście do tworzenia frontendu, który komunikuje się z backendem i innymi usługami za pomocą API. Jako frontend niezależny od platformy, Vue Storefront szybko zrobił karierę, stając się najszybciej rozwijającym się frontendem e-commerce na GitHubie. W roku eksplozji rynku e-zakupów dostrzegły to dwa czołowe polskie fundusze Venture Capital – SMOK Ventures i Movens VC, które postanowiły sfinansować jego dalszą ekspansję.
MOCNE WYNIKI, MOCNE FUNDUSZE
Już we wczesnej fazie rozwoju oprogramowania agencje partnerskie na całym świecie szybko zaczęły inwestować swój czas i zasoby w tworzenie nowych integracji Vue Storefronta z kolejnymi platformami i narzędziami e-commerce. Deweloperzy widzieli w tym projekcie szansę na dopasowanie witryn swoich klientów do wymagań mobilnych użytkowników i zwężenie tzw. luki mobilnej. Bo wciąż jeszcze – mimo że udział smartfonów w ruchu internetowym dawno już przekroczył połowę – liczba transakcji
wykonywanych za ich pośrednictwem, jest, w porównaniu do komputerów, niewielka
„Nasza inwestycja w Vue Storefront opiera się nie tylko na zespole i wartości, jaką produkt dostarcza klientom. Nie mogliśmy zlekceważyć także tempa, w jakim rozwijała się społeczność skupiona wokół tego projektu: w ciągu ostatniego roku wykorzystanie wersji open source tego oprogramowania wzrosło o 300 proc. do ponad 40 tys. pobrań miesięcznie. Stąd nasze przekonanie, że Vue Storefront będzie jednym z najszybciej rozwijających się startupów na świecie wykorzystujących model otwartego oprogramowania” – podkreśla Artur Banach, partner w Movens VC.
„Wierzymy w firmę i cały zespół, i mamy ku temu mocne powody. Jako projekt open source, Vue Storefront już zdobył szerokie uznanie, co świadczy o jego doskonałym wyczuciu rynkowych potrzeb. Może być tylko lepiej” – dodaje Borys Musielak, partner zarządzający SMOK Ventures.
GLOBALNE MARKI W MOBILE
Luka mobilna to potężne wyzwanie w czasach rosnącego e-commerce: to nic innego jak przychody potencjalnie utracone w wyniku niedopasowania witryn sprzedażowych do kanału mobilnego. Stąd skokowo rosnąca popularność rozwiązań Vue Storefront, pozwalających na swobodne zarządzanie każdym etapem zakupów klienta, bez względu na to, z jakiego urządzenia on korzysta. Dodatkowymi atutami polskiego rozwiązania jest elastyczność gwarantowana przez API, w połączeniu z jego domyślnymi funkcjami mobilnymi.
„Vue Storefront, mimo że zaczynał jako projekt badawczy jest już dojrzałą technologią używaną przez marki takie jak Zenith Watches, Zadig & Voltaire czy Tally Weijl. Finansowanie przyspieszy jednak dalszy rozwój naszej działalności. Czas nie może być lepszy. To właśnie teraz przedsiębiorstwa decydują się porzucać platformy, z których korzystały przez ostatnią dekadę, by sięgnąć po zwinniejsze rozwiązania i lepiej zaspokajać dynamicznie zmieniające się potrzeby użytkowników” – uważa Patryk Friday, CEO Vue Storefront.
„Vue Storefront dostarcza interfejs, który daje sprzedawcom pełną kontrolę nad obsługą klienta, ale nie zmusza ich do kodowania wszystkiego od zera, co wcale nie jest takie oczywiste przy obecnych realiach rynkowych” – ocenia Filip Rakowski, CTO w Vue Storefront.
CHMURA BĘDZIE PRZEŁOMEM
Okazuje się, że od lat sklepy e-commerce nie nadążały ze wdrażaniem niezbędnych unowocześnień, wobec bardzo szybkiego wzrostu rynku i wolumenu zamówień. Vue Storefront widząc tę lukę technologiczną wsparł więc trend skupiający się na budowie oprogramowania na tyle elastycznego, by firmy mogły w dowolnej chwili podłączać i odłączać funkcjonalności, które w danym momencie wspierają ich cele biznesowe. Tradycyjne, monolityczne systemy nie dają takich możliwości, bo każda, najmniejsza nawet zmiana, wymaga tu bardzo głębokiej i zarazem ryzykownej ingerencji w system, w którym każdy element był ściśle powiązany z innymi. Vue Storefront, który łączy się z dowolnymi platformami e-commerce i usługami zewnętrznymi luźniej, bo za pośrednictwem API, nie narzuca takich ograniczeń, dając właścicielom sklepów pełną kontrolę nad kształtowaniem doświadczeń klienta i dalszym rozwojem całego systemu.
„Do niedawna krajobraz e-commerce był podzielony na rozwiązania typu open source, które zapewniają firmom elastyczność, ale ich wdrożenie wymaga czasu i wiedzy oraz łatwe w użyciu platformy SaaS, nie dające się jednak w pełni dostosować do własnych potrzeb”
– mówi Patryk Friday.
„Wobec tego, z nowymi inwestorami mamy jasne cele, czyli połączenie najlepszych cech obu rozwiązań. Oznacza to stworzenie chmurowej wersji produktu tak, aby korzystanie z niego było jeszcze wygodniejsze dla nietechnicznych pracowników, także z największych firm e-commerce na świecie” – zapowiada Patryk Friday.