Kryptowaluty w ostatnich tygodniach udowadniają swoją siłę i zdobywają coraz większe uznanie największych graczy na rynku finansowym.
Obecny stan kryptowalut pokazuje, że jest to sektor, z którym należy się liczyć. Komentarz eksperski przygotował Krzysztof Raś, Wiceprezesa ds. Engineeringu oraz Dyrektora Zarządzającego Bitpanda Technology w Polsce, na temat powrotu Bitcoina powyżej granicy 50 tys, dolarów:
Jeszcze kilka tygodni temu mówiło się o załamaniu na rynku kryptowalut. Gwałtowna deprecjacja większości aktywów zdaniem wielu postawiła przyszłość krypto aktywów pod znakiem zapytania. Od tego czasu jednak wiele się zmieniło, a fakt przebicia po raz kolejny granicy 50 tys. dolarów przez Bitcoina, udowodnił siłę rynku. Największa kryptowaluta znajduje się już 60 proc. powyżej lipcowych minimów, a podobne bądź nawet większe wzrosty zaliczyły między innymi Ethereum, Cardano, Chainlink czy Polkadot. Rok 2021 przejdzie najprawdopodobniej do historii jako rok adopcji kryptowalut do głównego nurtu świata finansowego. Coraz większa liczba instytucji przekonuje się do inwestycji w aktywa cyfrowe, a jeszcze więcej podmiotów zauważa możliwości, jakie daje technologia blockchain. To prawda, że rynek w dalszym stopniu wykazuje znaczną zmienność, warto jednak zauważyć, że kryptowaluty są ciągle nowymi aktywami. Tempo, w którym jednak zyskują uznanie największych graczy finansowego świata, na pewno zasługuje na podziw. — komentuje Krzysztof Raś, Wiceprezesa ds. Engineeringu oraz Dyrektora Zarządzającego Bitpanda Technology w Polsce.
Pod koniec lipca informowaliśmy, że kurs Bitcoina wrócił do wysokiej wartości. Wówczas kryptowaluty odnotowały największy tygodniowy zysk od ponad 4 tygodni, a nastrój inwestorów na rynku uległ znacznej poprawie. Wskaźnik Crypto Fear & Greed Index wzrósł z poziomu skrajnego strachu wynoszącego 10 punktów indeksowych do strefy neutralnej wynoszącej 50 punktów indeksowych w ciągu zaledwie 7 dni.