Nowa pandemiczna rzeczywistość dotknęła tysiące filmowców na całym świecie. Technicy, pracownicy postprodukcji, a nawet całe studia musiały zmienić swoje dawne zwyczaje w przeciągu kilku miesięcy. Przebudowa studia w taki sposób, aby cały zespół mógł pracować zdalnie, okazała się kosztownym i czasochłonnym przedsięwzięciem, zwłaszcza że postprodukcja wymaga dużej mocy obliczeniowej i zwykle wiąże się z kosztownymi fizycznymi stacjami roboczymi współdzielonymi w całym studiu.
Doświadczenie w pracy zdalnej było ograniczeniem dla zespołów, które desperacko potrzebowały tych samych możliwości, aby kontynuować swoje zadania produkcyjne. Pierwsze podejście polegało na wykorzystaniu wirtualnych pulpitów (VDI), aby umożliwić zespołom łączenie się z ich codziennymi stacjami roboczymi. Zależało to w dużej mierze od jakości połączenia, które nie było przeznaczone do precyzyjnej edycji postprodukcyjnej. Kolejnym wyzwaniem było udostępnianie plików.
Stworzenie szeroko dostępnej sieci, w której zespół może przechowywać te same pliki i pracować nad nimi jest łatwe, gdy wszyscy znajdują się w jednej fizycznej lokalizacji, ale bezproblemowe przeniesienie tego do odległego miejsca wymaga dużego wysiłku. Rozwiązania do przechowywania w chmurze są głównie przeznaczone do archiwizacji, a to nie jest wystarczająco dobre, aby umożliwić płynną współpracę zespołową.
Usługi postprodukcji w chmurze przeznaczone są głównie do zadań renderowania, podczas gdy edycja i modelowanie wymagają znacznie szerszego dostępu do zasobów stacji roboczej. Oprogramowania, którego twórcy filmowi, projektanci i animatorzy używają na co dzień, nie można zainstalować na komputerze w chmurze. Pokonanie tych przeszkód wymagało nowego pomysłu na chmurowe, zdalne miejsce pracy.
Jako doświadczony reżyser postprodukcji, chciałem zakończyć tę walkę, tworząc Renderro, miejsce pracy w chmurze, które wprowadza usługi chmurowe AWS w sposób łatwy do zrozumienia dla użytkowników, którzy nie są w pełni zaznajomieni z technologiami tego typu. Dzięki elastyczności cen i zarządzania zasobami AWS był pierwszym i najlepszym wyborem dla Renderro. Korzystając z intuicyjnego panelu administracyjnego, użytkownicy Renderro mogą łączyć się z zasobami AWS, takimi jak dyski w chmurze Amazon Simple Storage Service (Amazon S3) i wirtualne stacje robocze, które oferują moc obliczeniową znacznie przewyższającą ich fizyczne odpowiedniki. Elastyczność napędu S3 oznacza współdzielenie zasobów między wszystkimi członkami zespołu studyjnego. Mogą pracować na tych samych plikach w czasie rzeczywistym, a dzięki dostępnemu wkrótce archiwum S3 Glacier – będą mogli przechowywać całą swoją pracę w przystępny kosztowo sposób, z opcją łatwego przełączania się między standardowymi dyskami S3 i Glacier. – mówi Piotr Chomczyk, CEO, Renderro.
Skalowalne wirtualne stacje robocze łączą się z wysokowydajnymi instancjami AWS Amazon Elastic Compute Cloud (Amazon EC2) za pomocą kart graficznych NVIDIA T4 z 16 GB GPU.
Amazon EC2 to usługa, która zapewnia bezpieczną, skalowalną moc obliczeniową w chmurze. Została zaprojektowana, aby ułatwić programistom przetwarzanie w chmurze na skalę internetową. Zapewnia pełną kontrolę nad zasobami obliczeniowymi i umożliwia pracę w sprawdzonym środowisku komputerowym Amazon. – mówi Tomasz Stachlewski, CEE Senior Solutions Architecture Manager w AWS.
W tym przypadku Amazon EC2 pomógł skrócić czas potrzebny na renderowanie i dostarczanie wymagających animacji, modeli i scen. To wystarczyło, aby artyści mieli poczucie pracy ramię w ramię z członkami zespołu i osiągania rezultatów porównywalnych do pracy osobiście na miejscu. Sposób, w jaki Renderro był w stanie bezproblemowo wprowadzić wszystkie te udogodnienia, wynikał ze skalowalnego i elastycznego zarządzania zasobami chmury AWS.
Dzięki rozliczeniom opartym na wykorzystaniu zasobów, Renderro może zaoferować wszystkim swoim klientom model płatności zgodnie z rzeczywistym użyciem, bez konieczności ponoszenia jakichkolwiek inwestycji z góry. Oparte na najlepszej w swojej klasie infrastrukturze, miejsca pracy w chmurze Renderro obsługują obecnie globalnych klientów i zmieniają sposób, w jaki na co dzień pracują studia i agencje kreatywne.
