Jak wynika z badania theSkimm dla niemal ⅔ ankietowanych kobiet w wieku 25-40, możliwość pracy zdalnej to priorytet. 22% idzie nawet krok dalej i mówi zdecydowane nie ofertom pracy, które nie pozwalają na zdalne wykonywanie obowiązków.
Cyfryzacja biznesu postępuje, jednak jej największy bonus, czyli praca zdalna, wciąż nie jest dostępny dla wszystkich. I chociaż naturalnie pandemia przyspieszyła proces wirtualizacji stanowisk i już teraz całkiem spory odsetek pracowników może wypełniać swoje obowiązki z poziomu własnej kanapy, to trudno spodziewać się by tak wyglądała najbliższa przyszłość zawodowa każdego z nas. A jak pokazują badania, zdecydowana większość pracowników umysłowych, aż 75% oczekuje od pracodawców, że będą mieli wybór. Mówiąc krótko; oczekują elastycznych modeli, wynika z międzynarodowego badania Hybrid Workforce Panel Survey.
Praca domowa
Firma badawcza McKinsey ocenia, że co czwarta zatrudniona osoba może wykonywać swoją pracę z domu od 3 do 5 dni w tygodniu. Gdy do tej grupy dodamy także tych, którzy mogliby pracować przynajmniej jeden dzień w tygodniu na home office, odsetek wzrasta do 40%.
Najbardziej oczywistą korzyścią płynącą z pracy zdalnej jest jej elastyczność. Przez ponad rok nie tylko firmy, ale też my pracownicy nauczyliśmy się jak pracować zdalnie. Na początku było to wyzwanie. Czasem nawet bardziej mentalne niż technologiczne, ale Rubikon został przekroczony i możliwość pracy zdalnej nie będzie opcją, a obowiązkiem pracodawców. — mówi Anna Węgrzyn, HR Manager, pracująca w firmie technologicznej BPSC.
Bezbiurkowcy
Jak pokazują wyniki badania amerykańskiej firmy theSkimm, kobiety mówią zdecydowanie tak home office. Prawie dwie trzecie pań w wieku 25-40 uważa pracę zdalną za priorytet, w tym aż 43% stwierdziło, że taka forma wykonywania obowiązków zawodowych będzie bardzo ważna w przyszłości. Biznes nie powinien długo zwlekać ze zmianą swojej strategii świadczenia pracy, bo 22% pytanych kobiet stwierdziło jasno, że nie rozważy podjęcia pracy w firmie, która nie daje zielonego światła na pracę zdalną lub hybrydową.
Zdaniem ekspertki HR z BPSC badanie pokazuje coś jeszcze:
W czasie lockdownu doszło do fundamentalnej zmiany w sposobie myślenia o etacie. Godziny pracy stały się pojęciem bardzo umownym, w popandemicznej rzeczywistości coraz większą rolę będzie odgrywał model zadaniowy, liczyć się będzie efekt, a nie przywiązanie do biurka. Na home office nikt nie patrzy czy pracownik jest przed biurkiem, ważniejsza jest jego efektywność. Dla wielu praca z domu może wydawać się lepszą alternatywą, niż biurowa, ale to zależy od branży, stanowiska pracownika i narzędzi cyfrowych. W nowym wydaniu biurko fizyczne pracownika przestaje być miejscem, a staje się koncepcją. Narzędzia stają się wirtualne, a do ich obsługi potrzebne jest tylko i aż: oprogramowanie. – wyjaśnia Węgrzyn.
Salut managerów
Tara Van Bommel, dyrektor ds. statystyk w firmie Catalyst, podkreśla, że niezależnie od tego, czy firma działa w ramach modelu w pełni zdalnego, czy hybrydowego, zawsze powinno się przyjmować podejście typu “remote-first”. – Oznacza to, że firma działa tak, jak gdyby wszyscy pracownicy byli poza biurem – uważa. Jej zdaniem takie podejście to wyrównywanie szans.
Bo jak wynika z badania zrealizowanego przez theSkimm, kobiety obawiają się, że praca zdalna może wpłynąć na ich pozycję w firmie. Aż dwie na trzy respondentki obawiają się, że nieobecność w biurze zaprzepaści ich szanse zawodowe. 40% czuje presję, by wrócić do biura, jeżeli zrobią to ich męscy koledzy. Mimo tych obaw zdecydowana większość badanych, bo aż 77% w wieku 25-40 stwierdziło, że praca zdalna jest dla nich ważna, a dla ponad połowy (53%) jest ona istotna, ponieważ dzięki pracy w domu są bardziej wydajne.
Pracownicy chcą mieć wybór i oczekują, że pracodawcy zapewnią im taką możliwość. Dlatego czeka nas reforma środowiska pracy, które będzie zwinne i elastyczne. Managerowie powinni zorientować się, jakie są potrzeby prowadzonych przez nich zespołów i wraz z zaufaniem i wsparciem dać im odpowiednie narzędzia IT, które pozwolą efektywnie wykonywać zadania. – kończy Węgrzyn.