SEG 2025

Psychonauts 2 to jeden z tych projektów, które od samego początku istnienia zaskakuje stylistyką oraz tematyką. I to w pozytywnym sensie! A sami fani przygód Raza pokazali swoją anielską cierpliwość, biorąc pod uwagę, że czekali tyle lat na kontynuację.

Minęło już trochę czasu…

Pierwsza odsłona Psychonauts zadebiutowała w 2005 roku, a na kontynuację przyszło jej czekać ponad 16 lat. Twórcami tej wyjątkowej platformówki jest studio Double Fine założone przez Tima Schafera. To postać znana przede wszystkim z takich gier jak Grim Fandango czy Full Throttle. Produkcje spod jego ręki cechuje bardzo wyjątkowa oprawa wizualna, oraz nietuzinkowe postacie. Wokół samej produkcji Psychonauts 2 było bardzo głośno. W 2012 roku sam twórca Minecrafta Marcus „Notch” Persson zadeklarował, że jest w stanie zainwestować 13 mln dolarów w produkcje tej gry. Deklaracja jednak pozostała bez odpowiedzi Tima Schafera. Lata mijały, a studio zajmowało się innymi produkcjami m.in. przygotowywaniem zremasterowanych przygodówek dla LucasArt.

Jednakże w 2015 roku Double Fine wystartowało ze zbiórką funduszy w serwisie Kickstarter na kontynuację Psychonauts 2. W ciągu zaledwie 24 godzin zebrano milion dolarów z wymaganych 3,3 milionów. Na początku 2016 fani dostali potwierdzenie, że zbiórka zakończyła się z powodzeniem (zebrano 3,5 mln dolarów, czyli trochę więcej niż było potrzeba) i rozpoczyna się produkcja kontynuacji. Ta trwała ponad 6 lat. Czy warto było tyle czekać na nowe przygody Razputina Aquato i jego przyjaciół?

Screen z gry Psychonauts 2

Szybkie streszczenie 

Nowi gracze poczują się tutaj totalnie zagubieni. Co prawda na początku dostajemy filmik, gdzie Raz tłumaczy swoje przygody oraz to, jak odkrył swoje moce parapsychiczne. Jednakże później czeka spotkanie z kilkoma postaciami, które odgrywały jakąś rolę w poprzedniej odsłonie i nie będziemy wiedzieć, o co chodzi. A w dialogach ukryto wiele smaczków, którzy fani na pewno wyłapią.

Screen z gry Psychonauts 2

Psychiczne moce razy X

Nasz bohater jest wyposażony w przeróżny arsenał mocy i zdolności, które pomogą zarówno w walce, jak i w rozwiązywaniu dość prostych zagadek logicznych. Trudniejszym wyzwaniem okazują się segmenty platformowe, które potrafią pobudzić szare komórki. Do tego na mapach poukrywano wiele znajdziek, więc fani przeszukiwania każdego pomieszczenia cal po calu będą zachwyceni. Wszystkie swoją stylistyką i wyglądem nawiązują do psychologii oraz umysłu, więc przyjdzie nam odnaleźć bagaże emocjonalne, pół móżdżki czy elementy wspomnień. W kwestii designu strasznie podoba mi się to, że twórcy ściśle trzymają się z góry ustalonej tematyki i każdy detal, nawet abstrakcyjny wpisuje się perfekcyjnie w świat przedstawiony.

Screen z gry Psychonauts 2

Nawet przeciwnicy są odbiciem aspektów ludzkiej psychiki. Powalczymy z poczuciem winy, złymi pomysłami czy cenzorami myśli. Abstrakcyjność tych kreatur idealnie pasuje do faktu, że Raz potrafi wchodzić do cudzych umysłów, więc biorąc pod uwagę, co potrafi tam siedzieć, wcale nie dziwi ich wygląd. W grze dobrze wypośrodkowano balans pomiędzy walką, eksploracją a tłem fabularnym. W żadnym momencie rozgrywki nie czułem, że czegoś jest za dużo lub za mało. Idealnie przygotowana rozgrywka.

Trudna tematyka

Seria Psychonauts jest o tyle ciekawa, że pod otoczką kolorowej grafiki, karykaturalnych postaci i ogromu humoru ukazane są przeróżne problemy natury psychicznej. W tej grze twórcy nie obawiają się poruszać trudnej tematyki, co więcej wkomponowują ją w całą opowieść. Osoby zainteresowane psychologią oraz psychiatrą znajdą tutaj całe odniesienia do przeróżnych schorzeń.

Screen z gry Psychonauts 2

Poruszane są wątki traumy wywołanej śmiercią bliskich osób, ukryte problemy czy nawet to, że drobna sugestia może zapoczątkować u osoby pociąg do katastrofalnych decyzji. Przyjemne jest to, że pomimo dużej dozy humoru oraz specyficznym decyzją designerskim nie zabrakło poważnych tematów. To sprawia, że Psychonauts 2 jest jedną z najbardziej zaskakujących platformówek na rynku.

Warto było czekać!

Nie ukrywam, że pierwszą odsłonę pamiętam jak przez mgłę, ale po ograniu dwójki szybko postanowiłem ją odświeżyć. Powrót do tematyki psychonautów jest bardzo przyjemny, bo nie zaszły tutaj radykalne zmiany w całej koncepcji. To dalej ta sama pozytywna platformówka, która pod wyjątkowym designem ukrywa wiele poważnych przemyśleń i odniesień do ludzkiej psychiki.

Screen z gry Psychonauts 2

Nie licząc okazjonalnych błędów, przez te 12 godzin bawiłem się świetnie. Jedynie co mnie denerwowało, że niejednokrotnie musiałem przerzucać moce z menu podręcznego na poszczególne skróty klawiszowe, co w bardziej intensywnych momentach irytowało. Z trzy razy także kamera mi się buntowała, co zakończyło się upadkiem w przepaść. Poza tym nie mam żadnych uwag pod adresem Psychonauts 2. To fenomenalna produkcja, która ze swoją nietypową stylistyką i tematyką znacząco wybija się na tle konkurencji. I na bardzo długo pozostaje w pamięci.

epoint
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments