epoint

Rynek opon letnich do samochodów osobowych i dostawczych w okresie od stycznia do sierpnia 2021 r., w odniesieniu do analogicznego okresu roku ubiegłego, wzrósł w Europie o prawie 14 proc., a w Polsce o ponad 16 proc. W kategorii opon zimowych wzrost w Europie wyniósł 12 proc., podczas gdy w Polsce jest to 40 proc.

Zeszłoroczny spadek sprzedaży spowodowany pandemią COVID-19 był w Polsce mniejszy niż na rynkach dotkniętych największą stratą – dla opon osobowych na poziomie średniej europejskiej, dla opon ciężarowych spadki były natomiast mniej znaczące. W tym roku branża oponiarska jest w bardzo szybkim trendzie wzrostu, spowodowanym głównie popytem rynkowym. W Polsce ten wzrost jest jeszcze bardziej dynamiczny niż średnia dla krajów europejskich, szczególnie w kategorii opon zimowych. – komentuje Dariusz Wójcik, dyrektor generalny Continental Opony Polska.

Opony wielosezonowe

Znaczące wzrosty sprzedaży odnotowano w segmencie opon wielosezonowych. Na rynkach europejskich w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy roku, wzrost sprzedaży opon wielosezonowych wyniósł 43% w odniesieniu do analogicznego okresu roku ubiegłego. W Polsce ten wzrost wyniósł aż 70%.

Bardzo duży wzrost opon wielosezonowych to wyraźny trend rynkowy, powiązany ze zmianą sposobu użytkowania samochodów – podobnie jak w najbardziej rozwiniętych gospodarkach, pojawiają się drugie i kolejne auta w gospodarstwach domowych. Są one wykorzystywane głównie do dojazdów w miastach – to obszar, gdzie mix dotyczący sposobu poruszania się, średniego przebiegu i warunków pogodowych daje szansę na skuteczne korzystanie z opon wielosezonowych i Polacy również to dostrzegli. – mówi Wójcik.

Uniroyal Winter Expert

Rynek opon UHP i premium

Na rynkach europejskich zanotowano ponad 24 proc. wzrost sprzedaży opon segmentu Ultra High Performance o średnicy osadzenia 17 cali i więcej. W Polsce ten trend jest prawie dwukrotnie wyższy i wynosi 46 proc., a udział sprzedaży opon UHP w całej sprzedaży wyniósł 34 proc. Wzrost segmentu premium w stosunku do roku ubiegłego wynosi 39 proc.

W Polsce od dłuższego czasu widoczny jest trend ukierunkowania klientów na wysoką jakość i produkty premium. Podążamy w kierunku najbardziej rozwiniętych państw. Branża oponiarska jest pochodną szeroko rozumianej branży automotive. Park samochodowy w Polsce się rozwija pod względem jakościowym i oddziaływanie tego możemy zaobserwować na rynku opon. W kategorii premium wzrosty u nas należą do jednych z najwyższych w Europie w kategorii UHP – są najwyższe. – podsumowuje Wójcik.

Z badania Continental Opony Polska i InsightOut Lab wyłania się obraz niepełnej wiedzy Polaków na temat sezonowej wymiany opon i jej wpływu na bezpieczeństwo na drogach. Z jednej strony ankietowani orientują się na przykład przez ile dni może występować gołoledź, oraz zmieniają opony na zimowe (lub korzystają z ogumienia wielosezonowego). Jednak z drugiej strony, nie wiedzą dokładnie, przy jakiej temperaturze opony zimowe stają się bezpieczniejsze niż letnie. Przeceniają również możliwości opon letnich w warunkach zimowych, zakładając, że różnica pod względem drogi hamowania na oponach letnich i zimowych jest mniejsza niż w rzeczywistości. Jednocześnie bezpieczeństwo to dla ankietowanych bardzo ważna cecha opon.

Zmieniamy opony na zimowe, ale… często za późno!

Trzech na czterech ankietowanych kierowców deklaruje, że zmienia opony na zimowe. Kolejne 18 proc. jeździ na oponach całorocznych. Tylko 5 proc. respondentów przyznaje się do jazdy na oponach letnich w sezonie zimowym. Natomiast 3 proc. nie wie, czy w aucie, z którego korzystają, były zmieniane opony.

Większość ankietowanych korzysta z opon zimowych lub wielosezonowych, mimo że w Polsce prawo nie zabrania jazdy na oponach letnich w zimie. Połowa respondentów wie o braku takich ograniczeń. Natomiast 1 na 3 ankietowanych sądzi, że w świetle prawa trzeba zmieniać opony na zimowe. 17 proc. ankietowanych wstrzymuje się od wskazania odpowiedzi. Warto odnotować, że Polska jest jednym z kilku krajów europejskich, w których nie obowiązują przepisy, dotyczące obowiązku używania opon zimowych.

Wśród kierowców, którzy zmieniali opony na zimowe, 37 proc. robiło to w październiku, a 40 proc. w listopadzie. Jednak okres, gdy najwięcej kierowców zmienia opony, to druga połowa października i pierwsza połowa listopada. Wtedy do wulkanizatorów jeździ odpowiednio 25 i 29 proc. ankietowanych. W mniejszości pozostają zarówno ci, którzy zmieniają opony wcześniej (koniec września), a zwłaszcza później (grudzień, styczeń).

Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) średnia temperatura w październiku 2020 r. wyniosła 10,5°C, a w listopadzie już tylko 5,6°C. Wynika stąd, że Polacy zmieniają opony na zimowe nieco za późno. Aby zachować najwyższy poziom bezpieczeństwa w listopadzie, powinno się już jeździć na oponach zimowych.

Uniroyal Winter Expert

Przeceniamy bezpieczeństwo opon letnich w warunkach zimowych

Termin zmiany opon na zimowe powinien być uzależniony od warunków pogodowych. Temperatura powietrza, przy której opona zimowa zapewnia wyższy poziom bezpieczeństwa niż letnia, wynosi 7°C. W takich warunkach mieszanka gumowa w oponie letniej twardnieje i traci na przyczepności. Jednak wie o tym tylko 22 proc. ankietowanych. W sumie aż 52 proc. respondentów sądzi, że opony zimowe zyskują przewagę nad letnimi dopiero w temperaturze 3, a nawet 0°C. Wynika stąd, że ankietowani przeceniają poziom bezpieczeństwa, które w warunkach zimowych może im zapewnić opona letnia.

Trend przeceniania poziomu bezpieczeństwa opon letnich widać również w odpowiedziach ankietowanych na pytania o różnice w drodze hamowania między oponami letnimi i zimowymi. Zaledwie 11 proc. osób wskazuje prawidłową różnicę między dwoma rodzajami opon w warunkach śnieżnych. Według danych, cytowanych przez Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego (PZPO), wynosi ona 31 metrów. Tymczasem w sumie aż 64 proc. ankietowanych sądzi, że jest ona krótsza. Wedle 28 proc. niemal dwukrotnie, a zdaniem 15 proc. niemal czterokrotnie krótsza niż w rzeczywistości.

Ankietowani nieco lepiej szacują długość drogi hamowania na mokrej nawierzchni przy temperaturze 2°C przy prędkości 90km/h. Według danych, cytowanych przez PZPO, różnica między oponami letnimi i zimowymi wynosi w tym przypadku 11 metrów. Tę odpowiedź wskazało 20 proc. ankietowanych. Wciąż względnie wielu badanych sądzi, że ta różnica jest mniejsza niż w rzeczywistości. 6 proc. uważa, że wynosi ona tylko 3 metry, a 17 proc., że 7 metrów. Natomiast 26 proc. respondentów przeszacowuje omawianą różnicę, twierdząc, że wynosi ona 14 metrów. Jednak największa grupa badanych, 31 proc., wstrzymuje się od odpowiedzi.

Bezpieczeństwo ważną informacją na etykietach opon

Ankietowani uważają, że na etykietach opon powinny znajdować się przede wszystkim informacje dotyczące poziomu bezpieczeństwa, zapewnianego przez konkretny model. W pytaniu wielokrotnego wyboru niemal tak samo ważne dla respondentów okazały się dane, dotyczące przyczepności na śniegu i lodzie (57 proc. wskazań), oraz drogi hamowania na mokrej nawierzchni (54 proc.). Nieco rzadziej respondenci wskazywali informacje na temat ścieralności opony (49 proc.). Spośród tych trzech najczęściej wskazywanych informacji tylko dwie pierwsze znajdują się obecnie na etykietach opon.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments