Ceny produktów w branży informatycznej dla klientów detalicznych będą coraz wyższe ze względu m.in. na rosnące ceny energii i trwające kłopoty z transportem, uważa członek rady dyrektorów Asbis Costas Tziamalis.
„Jeżeli chodzi o ceny dla klientów detalicznych, to uważam, że ten poziom się pogorszy. Firmy próbują obecnie przerzucić na klienta rosnące ceny energii, jak i transportu. Do tego w wielu krajach dochodzi coraz wyższa inflacja. Spodziewam się wzrostu cen produktów i myślę, że z tą wyższą dynamiką będziemy musieli się zmierzyć w I połowie przyszłego roku” – powiedział Tziamalis.
Dodał, że trwające perturbacje w niektórych segmentach produktowych wpływają negatywnie na prowadzenie trafnych prognoz.
„To wszystko utrudnia nam przeprowadzenie prognoz na kolejne okresy. Jak rozmawiamy z innymi firmami na rynku, to większość oczekuje, że ta negatywna sytuacja utrzyma się w I kw. 2022 r. i zacznie się stabilizować w II kw. przyszłego roku” – powiedział Tzamalis.
Jako przykład Tzamalis podał sytuacje na rynku smartfonów.
„Jeżeli nie nastąpi pogorszenie sytuacji związanej m.in. z dostępnością produktów to w segmencie smartfonów oczekiwaliśmy dwucyfrowej dynamiki wzrostu sprzedaży w IV kw. tego roku” – powiedział Tzamalis.
Według niego, utrzymuje się wysoki popyt m.in. na smartfony marki Apple zarówno jeżeli chodzi o model iPhone 12, jak i iPhone 13.
„Spodziewamy się wzrostu silnie powiązanego ze stroną podażową. Producent sam jednak zapowiedział, że w tym roku dostarczy mniej nowych telefonów niż wcześniej zakładał” – dodał dyrektor.
Asbis w przyszły roku oczekuje dalszych wzrostów sprzedaży.
„Jeżeli chodzi o przyszły rok, to rozpoczęliśmy pierwsze rozmowy budżetowe. Zakładamy dalszy nasz wzrost. Mierzymy wyżej pod względem przychodów i rentowności” – podsumował Tzamalis.