Scaleway nie odnowi członkostwa w Gaia-X na 2022 rok. Firma doszła do wniosku, że pierwotny cel stowarzyszenia, jakim było odzyskanie cyfrowej suwerenności przez Europę, jest mało prawdopodobny do osiągnięcia w jego ramach.
Czym jest Gaia-X?
Gaia-X, czyli Europejskie Stowarzyszenie na rzecz Danych i Chmury (European Association for Data and Cloud, AISBL) to organizacja, która powstała 15 września 2020 roku z inicjatywy przedstawicieli 22 firm z siedmiu krajów, w tym francuskiej firmy Scaleway. Z założenia miała to być europejska inicjatywa, której celem było zapewnienie bezpieczeństwa użytkownikom chmur publicznych — opracowanie wspólnych wytycznych dla europejskiej infrastruktury danych i stworzenie otwartego oraz zunifikowanego ekosystemu, który spełnia najwyższe standardy suwerenności cyfrowej.
Dlaczego Scaleway nie odnowi członkostwa?
Ostatnie wydarzenia — a po części brak podjęcia niektórych działań — doprowadziły firmę Scaleway do wniosku, że pierwotny cel stowarzyszenia, jakim było odzyskanie cyfrowej suwerenności przez Europę, jest mało prawdopodobny do osiągnięcia w jego ramach. Zdaniem Scaleway pierwotne założenia są odsuwane na boczny tor i spowalniane przez paradoks polaryzacji — co firma konstatuje z rozczarowaniem.
Gdy mowa o polaryzacji, Scaleway ma na myśli proces, który działa na korzyść dominujących graczy — firmy wyceniane na biliony dolarów. Korzystają one ze wszelkich możliwych środków dozwolonych przez prawo, aby utrudniać, a nawet uniemożliwiać nowym podmiotom tworzenie warunków, które mogłyby zagrozić ich dominującej pozycji. Bariery wejścia stają się w efekcie coraz wyższe i bardziej złożone, najwięksi gracze stają się jeszcze więksi, a najmniejsi maleją. Ponieważ Europa jest słaba w ekosystemie chmury, to okoliczności te będą sprzyjać dalszej polaryzacji.
Scaleway skoncentruje czas i pieniądze na własnej ofercie produktów multi-cloud. Tylko w ten sposób możemy współtworzyć prawdziwie europejską chmurę. – podkreśla Yann Lechelle, CEO Scaleway.
Wśród powodów podjęcia decyzji o rezygnacji z członkostwa, Scaleway podaje również fakt, że stowarzyszenie jest w dużej poddawane wpływom, w tym również finansowane, przez graczy spoza Europy — przedsiębiorstwa amerykańskie i chińskie. Wpływy wywierane są przez osoby na wielu szczeblach — od zarządu po techniczne grupy robocze. Chociaż Scaleway bronił zasady ściśle europejskiego zarządzania, wpływ z zewnątrz jest w dużej mierze pośredni i taktyczny, przez co pomijany jest pierwotny charakter organu zarządzającego i regulaminów. W rezultacie istnieje niebezpieczeństwo, że Gaia-X stanie się kolejnym stowarzyszeniem technologicznym z siedzibą w Brukseli, które twierdzi, że reprezentuje interesy wszystkich, podczas gdy w rzeczywistości priorytetowe będą potrzeby głównych graczy chcących skonsolidować swój udział w rynku, zamiast wspierać otwartość i równość dla wszystkich.
Lechelle podkreśla, że decyzja i motywacje są wynikiem wewnętrznych analiz Scaleway. – Nie odnawiamy członkostwa, ponieważ musimy skoncentrować naszą uwagę na naszych produktach i klientach, co jest niezwykle istotne na tym trudnym, konkurencyjnym rynku. Wszystko inne to szum. — twierdzi Lechelle.