Nowy telefon to jeden z najbardziej pożądanych przez Polaków prezentów świątecznych. Należy jednak pamiętać, że im droższe urządzenie, tym wyższe koszty jego ewentualnej naprawy. W przypadku topowych modeli smartfonów to nawet 6 tysięcy złotych za autoryzowaną usługę.
Polacy chętnie kupują bliskim pod choinkę nowy telefon. W tym roku, jak wynika z najnowszego raportu firmy Deloitte, na prezenty gwiazdkowe planujemy ponownie przeznaczyć więcej pieniędzy. Z każdym rokiem kupujemy też coraz droższe modele smartfonów. Należy jednak pamiętać, iż naprawa takich modeli jak: iPhone 13, Samsung Galaxy Z FOLD 3, czy Z FLIP 3, może kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Dlatego kupując na prezent jeden z tych smartfonów, warto pomyśleć o dodatkowej ochronie.
Ciężkie życie smartfona
Według firmy Digital Care blisko połowa Polaków doświadczyła uszkodzenia swojego telefonu, mimo że 70 proc. osób używa etui, szkła, czy folii ochronnej. Nasze urządzenia najczęściej po prostu wyślizgują się nam z rąk, powodując pęknięcia ekranu, wpadają do wody lub zostają przypadkowo zalane. Każdy z takich przypadków może doprowadzić do całkowitego uszkodzenia telefonu lub jego wyświetlacza, a koszt naprawy może być porównywalny z kosztem zakupu nowego urządzenia.
Za naprawę wyświetlacza w topowych modelach zapłacimy aktualnie:
• Samsung Galaxy Z Fold 2 ~ 3 130 zł
• Samsung Galaxy Z Flip ~ 2 620 zł
• iPhone 13 Pro Max ~ 1 840 zł
• iPhone 12 ~ 1 450 zł
• Samsung Note 20 5G Ultra ~ 1 220 zł
Koszty naprawy wzrosną, jeśli poza wyświetlaczem uszkodzone zostaną też inne elementy.
Rekordowo drogi w skutkach okazał się wypadek z udziałem telefonu Samsung Galaxy Z FOLD 2 – 6 400 zł, czyli niemalże równowartość nowego urządzenia. W przypadku składanych modeli potencjał na uszkodzenie wyświetlacza jest większy niż w standardowych modelach z uwagi na budowę urządzenia. Zdarza się, że klienci podczas składania telefonu pozostawiają na LCD przedmioty, które po złożeniu uszkadzają LCD. Naprawa tego typu urządzeń wymaga dużej precyzji i kompetencji technika, ponieważ nawet drobny błąd może spowodować naruszenie delikatnych części, na przykład wyświetlacza. W przypadku serii Fold obsługa serwisowa jest bardziej złożona ze względu na budowę urządzenia. W porównaniu ze standardowym telefonem mamy dodatkowo zawias oraz podwójnie występujące elementy, takie jak: LCD, płyta, bateria. – wyjaśnia Piotr Wójcik, General Manager serwisu MTTC, należącego do Digital Care Group.
Smartfon pod specjalnym nadzorem
Żeby uchronić się przed kosztami, użytkownicy coraz częściej decydują się na wykupienie ochrony przed przypadkowym zniszczeniem telefonu. Szczególnie widać to w okresie przedświątecznym. Według danych Digital Care, sprzedaż usług ochronnych rośnie wtedy o około 30 proc. w stosunku do reszty roku. Ceny takiej usługi wahają się w zależności od firmy i pakietu od kilkunastu do ok. 30 złotych miesięcznie.
Należy pamiętać, że nie każda wersja ochrony zapewnia pełne bezpieczeństwo posiadaczowi topowego modelu smartfona. Na rynku dostępne są produkty zapewniające jedynie bezpłatną naprawę wyświetlacza i takie, które chronią również w przypadku innych uszkodzeń, np. zalania. Posiadacze smartfonów premium nie powinni w tym aspekcie patrzeć na oszczędności. Inaczej za ewentualną naprawę może im przyjść słono zapłacić.
Warto dokładnie zapoznać się z zakresem oferowanej ochrony i poszukać najkorzystniejszej dla nas opcji. Jeśli posiadasz smartfona z górnej półki, zawsze wybieraj najwyższy wariant, który może zapewniać ochronę nawet do wysokości wartości urządzenia. Oferta na rynku jest już bardzo szeroka, ochronę możesz wykupić u operatora telekomunikacyjnego, w sklepach z elektroniką, czy u samego producenta, więc warto porównać oferty przy zakupie i wybrać tę optymalna dla danego modelu. Warto też pamiętać, iż wszystkie naprawy powinny być realizowane tylko w autoryzowanych serwisach, dzięki czemu po naprawie nie utracimy gwarancji producenta. – wyjaśnia Maciej Ryszard Sierakowski, Head of Sales Europe w Digital Care.