epoint

Tempo dalszego rozwoju gospodarki cyfrowej zależy od obranego modelu transformacji cyfrowej biznesu. Autorem tekstu jest Mateusz Bąska, Head of Consulting w Unity Group.

Informatyzacja społeczeństwa i gospodarki postępuje na niespotykaną wcześniej skalę. Wg najnowszych danych GUS ponad 92% gospodarstw domowych posiada dostęp do internetu, a odsetek przedsiębiorstw prowadzących e-sprzedaż wyniósł już 17,9% na koniec 2020 r., czyli o 1,4 pkt proc. więcej niż rok wcześniej. Przyspieszenie cyfrowej gospodarki to „zasługa” pandemii. Podobnie jak boom w obszarze e-commerce – w 2021 zakupy przez internet robiło już 61,2 proc. osób w wieku 16-74 lata (60,9 proc. 2020). To znaczy, że co 6. z nas poznał już zalety kupowania w internecie i zapewne już z tego przywileju nie zrezygnuje. Co to oznacza dla firm sprzedających w sieci?

Po blisko dwóch latach funkcjonowania w warunkach New Normal i dynamicznego rozwoju e-handlu, wśród przedsiębiorców pojawia się kolejna potrzeba: jak przeprowadzić transformację cyfrową jeszcze lepiej, czyli szybciej, efektywniej kosztowo i z większą korzyścią dla organizacji i jej klienta. Przytoczone wcześniej dane GUS pokazują, że od początku pandemii do internetu przeniosło się wiele biznesów. Tym samym wiele z nich musiało się zmierzyć z nowymi problemami dot. integracji dotychczasowych systemów z chmurowymi rozwiązaniami, uspójnieniem architektury używanych dotychczas aplikacji, czy chociażby zmianami w strukturze organizacyjnej, tak, aby prowadzenie biznesu w nowym modelu, było nadal opłacalne.

Mateusz Bąska, Head of Consulting w Unity Group

Dotychczasowi pracownicy firmy są kluczowi w procesie wprowadzania cyfrowych zmian – to oni mają niezbędną wiedzę, dzięki której podejmowanie decyzji o kluczowych procesach, jest oparte na empirycznym doświadczeniu. Problem pojawia się, gdy współpracownicy z autentycznym przygotowaniem o prowadzeniu biznesu w konkretnej firmie, nie mają kompetencji w zakresie przeprowadzenia w niej równolegle procesu transformacji.
W takich przypadkach warto skorzystać z wiedzy ekspertów z zewnątrz, mających na swoim koncie wiele procesów transformacyjnych.

Rolą takiej osoby/zespołu jest poznanie firmy od środka, tj. zrozumienie w jaki sposób ona funkcjonuje i czy jest już gotowa na zmiany. Misją outsourcingu procesów transformacyjnych jest urealnienie celów strategicznych i przełożenie ich na efektywną realizację zadań dzięki właściwie dobranym technologiom. Efektem tej pracy powinien być rzetelny plan działania odporny na wyzwania w trakcie transformacji – mówi Mateusz Bąska, Head of Consulting w Unity Group, który przeprowadził ponad 500 projektów commerce transformation.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments