DataWalk, producent zaawansowanej platformy śledczo-wywiadowczej zaprezentował w jaki sposób oprogramowanie firmy może pomóc w identyfikacji potencjalnych przypadków szpiegostwa związanych z obecnym kryzysem na Ukrainie.
Opublikowana symulacja pokazuje hipotetyczny przykład wykorzystania danych wywiadowczych do identyfikacji osób zaangażowanych w eskalację konfliktu zarówno na wschodniej flance NATO, jak i na Ukrainie. Technologia DataWalk dzięki ustandaryzowanym, nie wymagającym kodowania zapytaniom, analityce grafowej i uczeniu maszynowemu, może pomóc agencjom wywiadowczym w filtrowaniu ogromnych ilościach odseparowanych danych (zarówno publicznych, jak i przechowywanych w systemach wewnętrznych), a tym samym pomóc w scharakteryzowaniu i monitorowaniu potencjalnych zagrożeń.
Przygotowane demo pokazuje unikatową elastyczność platformy DataWalk. Jest to także kontynuacja wcześniejszych doświadczeń firmy reagowania na bieżące wydarzenia, jak to miało miejsce na początku pandemii. Po wdrożeniu DataWalk w Polsce, gdzie system wspiera działania związane z zapobieganiem rozwojowi pandemii i skutkom COVID-19, w następnych miesiącach kolejne rządy zainteresowały się platformą DataWalk, jako narzędziem do identyfikacji i badania potencjalnych nadużyć związanych z wdrażaniem dużych krajowych programów pomocy finansowej związanych z COVID.
„Po raz kolejny pokazujemy, że w czasach dużej niepewności, DataWalk może zmienić zasady gry – wskazuje Paweł Wieczyński, prezes zarządu DataWalk – Oprogramowanie do analityki grafowej DataWalk pozwala w zupełnie wyjątkowy sposób, różnego typu organizacjom, na szybką integrację i analizę ogromnych ilości danych, co pozwala na wykrycie wartościowych informacji: od tego jak zwalczyć wirusa, przez identyfikację działań oszustów, po demaskację działań dywersyjnych obcych rządów”.
Oprogramowanie DataWalk zostało wybrane przez wiele krajowych agencji wywiadowczych w Europie i Ameryce Północnej, a także agencje rządowe i korporacje na całym świecie.
