W tym roku TP Vision właściciel marki Philips TV & Sound, obchodzi 10-lecie działalności. TP Vision produkuje telewizory Philips, a także produkty audio na licencji marki Philips. I choć telewizor to wciąż głównie ekran, to dla współczesnych konsumentów jego funkcjonalność jest dziś zupełnie inna niż kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu.
Pandemia COVID-19 znacząco zmieniła światową konsumpcję. Handel elektroniczny odnotował ogromny wzrost, a TP Vision z powodzeniem dostosowało swój łańcuch dostaw do obsługi zakupów internetowych. Telewizor stał się centralnym miejscem udostępniania treści, co w dobie zmieniających się potrzeb i zachowań konsumentów, daje coraz więcej możliwości.
W ciągu ostatnich 10 lat wiele się wydarzyło. Jednym z głównych czynników, które miały na to wpływ byli nasi klienci. Dlatego w ciągu ostatniej dekady skupiliśmy się głównie na jakości obrazu i dźwięku oraz wzornictwie. Nasz „silnik graficzny” był nagradzany przez 40 lat z rzędu. Wprowadziliśmy również innowacje w dziedzinie oprogramowania: zintegrowaliśmy sztuczną inteligencję, która automatycznie dostosowuje ustawienia w zależności od odtwarzanych treści. – mówi Marcin Habzda, dyrektor generalny TP Vision w Polsce.
Telewizja stała się centralnym ośrodkiem dla treści
Około 70 lat temu, kiedy firma Philips rozpoczęła eksperymentalne nadawanie programów, telewizor był centralnym punktem w domu, w którym ludzie gromadzili się, aby oglądać telewizję. Teraz, 70 lat później, telewizor pełni tę samą funkcję. W ciągu ostatnich 10 lat zmieniła się jednak jego rola. Przez lata telewizor służył wyłącznie do oglądania telewizji tradycyjnej, linearnej. Dziś oglądamy treści w znacznie większym stopniu „na żądanie”.
Badanie przeprowadzone w lipcu 2020 roku przez SpotX i Statista wykazało, że 86% osób posiadających CTV w wieku 18-24 lat i 90% osób w wieku 25-34 lat oglądało treści inne niż telewizja linearna kilka razy w tygodniu lub codziennie. Miejsce to zajęły serwisy streamingowe, które produkują też własne seriale i filmy. Widzimy również, że telewizor jest wykorzystywany do udostępniania treści takich jak filmy (YouTube) i muzyka (Spotify).
Rozrywka i łączność stają się coraz ważniejsze. Ludzie chcą mieć możliwość przesyłania filmów bezpośrednio z telefonu do telewizora. Oczekują też możliwości strumieniowego przesyłania obrazów z kamery bezpieczeństwa lub dzwonka do drzwi. Urządzenia inteligentnego domu, takie jak oświetlenie, są ze sobą połączone (np. połączenie lamp Hue z Ambilight). Ponadto następuje szybki rozwój asystentów mowy. Innymi słowy: telewizor staje się coraz bardziej centralnym węzłem w rodzinnym gospodarstwie domowym.
Rewolucja technologiczna
Niezmienną popularnością cieszą się telewizory z dynamicznym oświetleniem Amblilight. Marka Philips ma wyłączność na to rozwiązanie – nie znajdziemy go w modelach produkowanych przez inne firmy. System Amblilight sprawia, że obraz nie jest hamowany przez granice wyznaczane przez ramkę ekranu. Inteligentne diody LED umieszczone z tyłu telewizora sprawiają, że na ścianie wyświetlana jest kolorowa poświata, dostosowywana przez urządzenie w czasie rzeczywistym do odtwarzanych treści. Daje to wrażenie wylewania się obrazu poza ekran.
Działanie Philips Ambilight polega na tym, że wbudowane algorytmy dokonują analizy obrazu wyświetlanego na ekranie, typują dominujące barwy i przekazują poszczególnym diodom, które są zainstalowane z tyłu telewizora, informacje o tym, na jaki kolor i z jaką intensywnością powinny się zaświecić. Widz może poczuć się niczym bohater oglądanego właśnie filmu, a w trakcie grania na konsoli odnieść wrażenie, że fabuła gry wideo wychodzi poza ramy ekranu.
Święty Graal – OLED
Kolejną bitwą, która rozgorzała 10 lat temu, była ta o ekrany OLED. Dużą zaletą OLED jest to, że czerń jest prawdziwa, ponieważ piksele są wyłączone – nie emitują światła. Dlatego, w przeciwieństwie do innych ówczesnych technologii, takich jak telewizory LCD i (Edge) LED, w których tło jest zawsze włączone, współczynniki kontrastu zostały podniesione do najwyższego możliwego poziomu. OLED stał się dla konsumentów Świętym Graalem wśród telewizorów.
Udoskonalony LED
Ale to nie był koniec telewizorów LED. Ogromna zaleta telewizorów LED – wysoka jasność – skłoniła producentów do doskonalenia tej technologii. Z czasem opracowano na przykład techniki takie jak Q-LED, które musiały konkurować z OLED-ami wysokim kontrastem kolorów. Obecnie pojawiła się nowa technika o nazwie MINI-LED, w której podświetlenie jest 40-krotnie mniejsze niż w przypadku zwykłych diod LED. Dzięki temu można przyciemnić więcej stref (tzw. local dimming) i uzyskać wyższy kontrakt przy zachowaniu wysokiej jasności.
Zwiększona częstotliwość odświeżania, coś, co już wcześniej widzieliśmy w monitorach, zaczęła odgrywać większą rolę w telewizorach. Z jednej strony wynika to z faktu, że konsumuje się coraz więcej treści o wyższej częstotliwości odświeżania – więcej obrazów na sekundę, a z drugiej – z rosnącej popularności gier na telewizorach. – dodaje Marcin Habzda, dyrektor generalny TP Vision w Polsce.
Telewizory stały się też o wiele inteligentniejsze. Oprogramowanie zaczęło odgrywać większą rolę zarówno w jakości obrazu, jak i w obsłudze, a różne źródła treści mają swoje własne aplikacje.
Dźwięk i obraz są ze sobą nierozerwalnie związane
Oprócz telewizji TP Vision poczyniło ogromne postępy w dziedzinie audio. Kamieniem milowym okazała się współpraca z firmą Bowers & Wilkins, która zapewniła mocną pozycję w segmencie premium. Dlatego też firma cały czas pracuje nad integracją doskonałego dźwięku z telewizją. Co ciekawe, jak wynika z badania przeprowadzonego dla TP Vision przez PanelWizard Direct, jakość dźwięku jest drugim czynnikiem branym pod uwagę przy zakupie telewizora. Wzajemne przenikanie się tych dwóch elementów nie oznacza jedynie technicznego połączenia z telewizorem, ale także jego wygląd. Zrównoważony rozwój w zakresie materiałów ma tu pierwszorzędne znaczenie i będzie coraz ważniejszy.
Jakość obrazu nadal jest ważna, ale biorąc pod uwagę, że rozwój ten jest już na zaawansowanym etapie, dalsze możliwości widzimy głównie w dziedzinie dźwięku i zrównoważonego rozwoju. Ponieważ wraz z dobrym obrazem potrzebny jest dobry dźwięk, aby zapewnić pełne wrażenia. – podsumowuje Marcin Habzda, dyrektor generalny TP Vision w Polsce.
„Zielona” przyszłość
Z trendów ostatnich 10 lat wynika, że sukcesy w rozwoju telewizorów są ukierunkowane na treści, które konsumujemy. Coraz ważniejsze są też kwestie związane ze środowiskiem naturalnym – chętniej wybieramy telewizory zużywające mniej energii, z wyższą, „zieloną” etykietą energetyczną. Połowa respondentów badania przeprowadzonego dla TP Vision jest skłonna zapłacić więcej za telewizor, który jest bardziej przyjazny dla środowiska. Dla 70 proc. ważne jest, aby do produkcji telewizora wykorzystane zostały materiały z recyklingu.
