epoint
Bartosz Częścik, prezes Vraar, w komentarzu dla ISBtech o planach rozwojowych w branży VR, strategii i debiucie na NewConnect.
Upublicznienie spółki ma na celu pozyskanie finansowania na jej rozwój oraz zwiększyć rozpoznawalność i dodatkowo uwiarygodnić Grupę VRaAR przed naszymi klientami z sektora enterprise. Wzmacniamy nasze zasoby w obszarze marketingu i newbiz oraz rozwijamy kluczowe kompetencje z zakresu VR i AR.
Widzimy rosnące zapotrzebowanie w wielu branżach na wsparcie biznesu właśnie poprzez nowoczesne i zaawansowane technologicznie narzędzia i nie chcemy przespać naszego momentu i momentum. Dodatkowo zależy nam na utrzymaniu transparentności w relacjach z rynkiem i inwestorami, co jest zbieżne ze standardami obowiązującymi na GPW.
Jesteśmy już po czwartej rundzie rozmów z przedstawicielami GPW. Domykamy ostatnie, techniczne wątki, związane z debiutem Vraar S.A. na New Connect i mamy nadzieję, że niebawem wypracujemy konsensus prowadzący do odpowiedniej uchwały Rady Giełdy. Mamy nadzieję, że uda nam się domknąć ten proces jeszcze w Q4 2022 r.
Po raz kolejny zamknęliśmy półrocze stabilnymi wynikami. Przychód spółki za pierwsze sześć miesięcy br. ukształtował się na poziomie 420 tys. zł. Osiągnęliśmy to przede wszystkim dzięki modelowi biznesowemu, który przez dywersyfikację pozwala nam skuteczniej zarządzać zasobami i odpowiadać na wyzwania rynkowe. Podstawą działań spółki jest branżacommercial. Właśnie ten obszar w największym stopniu angażuje nasz zespół.
Sytuacja ta ma również swoje odzwierciedlenie w strukturze przychodów. Segment związany z produkcją gier komputerowych umożliwia nam otwarcie się na projekty o wysokim potencjale przychodowym. Jednak głównie koncentrujemy swoje wysiłki na budowie pipeline w oparciu o realizacje projektów w technologii VR/AR, na zlecenie klienta biznesowego. Zwykle nasza współpraca obejmuje cyfryzację lub wsparcie procesów marketingowych, sprzedażowych lub szkoleniowychProjekty segmentu commercial nam one na stabilizację i powtarzalność przychodów i minimalizują ew. negatywny wpływ fluktuacji związanej z kalendarium wydawniczym. Umożliwiają również optymalne wykorzystanie najmocniejszych kompetencji spółki.
Jeśli chodzi o naszą strategię, chcemy mieć aktywny udział w konsolidacji w segmencie małych,niepublicznych spółek zajmujących się VR. Szukając potencjalnych partnerów bierzemy przede wszystkim pod uwagę ich kompetencje i ewentualne synergie. Zależy nam na zbudowaniu dużej struktury, złożonej z podmiotów o zbliżonym profilu, profesjonalnie zarządzanej przez wykwalifikowaną kadrę managerską. Dzięki temu nasi specjaliści z obszaru VR/AR będą mogli skupić się na realizacji kolejnych projektów. Taki model uważamy za zdecydowanie bardziej efektywny.
Chcemy stabilnie rosnąć również pod kątem generowanych przychodów, dlatego kładziemy nacisk na terminową realizację rozpoczętych projektów. Oczywiście, intensyfikujemy również działania związane z pozyskiwaniem nowych, głównie w obszarze commercial. Już teraz widzimy, że to słuszny kierunek. Przedpremierowe pokazy naszej opery VR, Dead City, która spotkała się z bardzo dobrym odbiorem oraz wygenerowała dla VRaAR sporo leadów do działu commercial.
Dzięki temu możemy kontynuować ekspansję poprzez wzmacnianie usług dla biznesu, np. dla branży healthcare i mediowej. Oczywiście, w dalszym ciągu chcemy wykorzystywać nasz potencjał VR w gamingu. Pracujemy według przyjętego harmonogramu wydawniczego. Szukamy też okazji pozwalających na pełne wykorzystanie naszego potencjału i projektów związanych z portingiem dużych, „płaskich” tytułów gamingowych na VR.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments