epoint

Dane są siłą napędzającą gospodarkę i nasze życie, ale mają swoją grawitację, powiedział Krzysztof Kowalczyk, sales director HPE Polska, podczas konferencji HPE & AMD. Jednak nadal 70% danych zalega w systemach „legacy” i HPE Polska wychodzi z rozwiązaniem przeniesienia chmury z zewnątrz do serwerowni klienta. 

Dane to siła napędzająca (data is the lifeforce) gospodarkę i nasze życie. Modernizacja IT w przedsiębiorstwach musi być realizowana w oparciu o dane. Potrafimy to zaadresować” – powiedział Kowalczyk.

Zaznaczył, że w zarządzaniu danymi trzeba radzić sobie z ich grawitacją.

Dane przyciągają się i gromadzą w data-sety, data-base, data-lake. Ciężko przenieść wielkie zbiory danych z jednej chmury do innej chmury. Warto więc rozważyć miejsce gdzie chcemy zacząć je zbierać, bo one przylegają do tego miejsca, osiadają w wybranej chmurze. Dane mają swoją grawitację i to dane przyciągają aplikacje i przetwarzanie, nie odwrotnie. W efekcie kiedy podejmujemy się modernizacji IT to zawsze zaczynajmy od danych” – podkreślił dyrektor HPE Polska.

Stwierdził, że nie jest fanem słowa transformacja bo brzmi ono jak rewolucja.

Wolę używać właśnie słowa modernizacja, co oznacza że w efekcie biznes ma iść szybciej. Zwinność skalowanie, połączenie kosztów z benefitami to oczekiwane efekty po przeprowadzeniu tego procesu. Ciemną stroną aktualnej sytuacji w sporym gronie firm jest fakt, że systemy często były budowane lata temu, a przetwarzają nadal wiele danych, pomimo że nie mają takiej elastyczności jak np. startupy” – wskazał Kowalczyk.

Innym problemem jest rozproszenie danych np. w różnych chmurach.

Mamy do czynienia z przypięciem danych do konkretnych systemów, a także rozproszeniem danych, bo jedne są lepsze dla jednych systemów, inne dla innych. Coraz więcej danych jest na brzegu sieci, czyli w telefonie, na kasie w sklepie, czy w rejestrze publicznym. Modernizacja aplikacji i migracja między nimi to kolejne wyzwanie. Dlatego ponownie – jeśli modernizacja IT to należy zacząć od danych” – dodał dyrektor HPE.

W jego ocenie, dane to podstawowy zasób firm i muszą być dostępne z prędkością ich rodzimej lokalizacji (to kluczowe np. w samochodach autonomicznych).

Dane mają prawa i suwerenność (muszą być umieszczone tam gdzie mamy nad nimi pełną kontrolę). Model cloud everywhere (aby móc przetwarzać z odpowiednią prędkością. Jeśli mamy w infrastrukturze lokalizację bez chmury to wpadamy w problem obciążenia tą lokalizacją. Ponadto dane muszą być ujednolicone” – wymienił Kowalczyk.

Podkreślił ponadto, że aż 70% danych pozostaje w tzw. systemach „legacy”, gdzie nie można przyspieszyć zmian, przeprowadzić transformacji cyfrowej.

Rozwiązaniem jest zaproszenie chmury do serwerowni firmy. Chmura to doświadczenie, a HPE Greenlake oferujący od brzegu sieci przez datacenter/kolokacja po chmurę, czyli edge to cloud platform oferuje przeniesienie doświadczenie chmury z zewnątrz do serwerowni klienta. Customizujemy całe rozwiązanie pod konkretne potrzeby firmy” – podsumował dyrektor HPE.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments