JR Holding ASI liczy na zamknięcie co najmniej dwóch transakcji do końca bieżącego roku, poinformował ISBtech CFO spółki Bartłomiej Kurylak. Firma dostaje do 20 decków tygodniowo od spółek szukających finansowania.
„Jesteśmy w trakcie otwartych ale już zaawansowanych rozmów z potencjalnymi inwestycjami na ponad 20 mln zł. Mamy nadzieję, że sfinalizujemy co najmniej 2 transakcje jeszcze do końca tego roku. Patrzymy m.in. na deeptech czy elektromobilność. Mamy też rozmowy z kilkoma projektami SaaS” – powiedział ISBtech Kurylak podczas Deep Tech Summit.
Wskazał, że JR Holding dostaje 10-20 decków w tygodniu. „Często są to ciekawe tematy. Nie możemy wesprzeć wszystkich, które naprawdę nas interesują, dlatego budujemy cały ekosystem inwestycyjny. Wśród nich są decki zagraniczne, nie zamykamy się wyłącznie na inwestowanie w Polsce. Region CEE nas interesuje jak najbardziej, ale w Polsce widzimy nadal wielki potencjał projektów, wspaniałych ludzi i pozostaje naszym głównym rynkiem” – podkreślił CFO JR Holding.
Kurylak podkreślił, że JR Holding buduje przede wszystkim wartość swojego portfela, ale również zaprasza inwestorów indywidualnych oraz inne fundusze inwestycyjne do koinwestycji. Przykładem takiego działania jest inwestycja w The Batteries z Aper Ventures. Inwestycje, nad którymi obecnie pracuje to również inwestycje z innymi funduszami oraz osobami prywatnymi.
„Kontynuujemy proces tworzenia ekosystemu inwestycyjnego wokół nas. Niedawno ogłosiliśmy inwestycję w fundusz AIP Seed Darka Żuka, z którym znamy się, pracujemy i lubimy od lat. AIP Seed to inwestycje w pre – seed, w w który my jako JRH wchodzimy rzadko, a takie projekty do nas często trafiają. Kontynuujemy także rozmowy nad stworzeniem funduszu growth z czołowymi przedsiębiorcami, z którym moglibyśmy koinwestować. To się toczy. Są inwestycje, w które sami nie wejdziemy (albo za duże tickety, albo zbyt późna lub zbyt wczesna runda). Dlatego rozwijamy nasze grono inwestycyjne, które jest już szerokie” – wskazał Kurylak.
Dodał, że w kwestii fundraisingu JR Holding sonduje możliwości współpracy z kilkoma poważnymi potencjalnymi inwestorami zarówno prywatnymi jak i instytucjonalnymi. „Będziemy oficjalnie informować, kiedy będą finalizowane” – powiedział CFO spółki.
Tymczasem wcześniej JR Holding był znany z procesów odwrotnych przejęć.
„Nie odeszliśmy od tego całkowicie, ale większość inwestycji teraz robimy poza giełdą i zamierzamy je utrzymywać na ścieżce VC aż do exitu. Nie pchamy spółek na parkiet, ale oczywiście jak spółka wyraża zainteresowanie giełdą to ułatwiamy ten proces. Inwestycje poza giełdą naprawdę fajnie nam rosną i teoretyczny zwrot z portfela nienotowanego jest zadowalający” – zaznaczył CFO JR Holding.
Podkreślił ponadto, że JR Holding organizacyjnie mocno zmienił się w ostatnim roku, podchodząc do procesu przejścia na GPW.
„Dokonaliśmy profesjonalizacji procesów inwestycji (wprowadzając ścisłe procedury), pracujemy nad szeroką strategią inwestycyjną, wprowadziliśmy raportowanie wg MSSF i spółki portfelowe są wyceniane według wartości godziwej. Chcemy jeszcze zwiększyć zaufanie rynku i być postrzegani jako w pełni profesjonalna firma inwestycyjna zmieniająca oblicze polskich technologii. Robimy systematyczne business reviews, omawiając szczególnie problemy i wyzwania jakim stawiają czoło nasze spółki portfelowe i staramy się wykorzystywać nasz network oraz synergie w portfelu i poza nim, żeby pomagać naszym spółkom w rozwoju”- wymienił Kurylak.
W procesie przejścia na GPW z NewConnect JR Holding jest po 5 rundzie pytań/odpowiedzi z KNF. „Bardzo dużo pracy mamy zrobione. Wydaje się, że jesteśmy na ostatniej prostej, ale to mój osąd i oczywiście wszystko zależy od decyzji KNF. Liczymy, że proces się niedługo zakończy i będziemy mogli niedługo pojawić na GPW. Chcemy, żeby nasza działalność była jak najbardziej przejrzysta i docelowo zachęcić dużych inwestorów do inwestycji w nasze akcje i inwestycje z nami. Przejrzystość, wiarygodność i profesjonalizm są naszym priorytetem. Nie patrzymy na chwilowe zmiany koniunktury na giełdzie, inwestujemy długoterminowo, nie spekulacyjnie” – podsumował CFO spółki.
