Niemal 40 proc. pracowników z branży IT uważa, że ich sytuacja materialna w najbliższej przyszłości pogorszy się, wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie firmy doradztwa technologicznego DataArt przez agencję sondażową Minds&Roses. Programiści, tak jak reszta społeczeństwa, szykują się na nadchodzący kryzys finansowy i tną wydatki.
Dla niemal połowy pracowników z branży IT sytuacja finansowa pogorszyła się w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, a dla jednej trzeciej pozostała bez zmian, wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie DataArt. Co ciekawe, ostatnie pół roku najgorzej oceniają osoby bardziej doświadczone, a więc te, których sytuacja na rynku pracy jest względnie najlepsza. To osoby z grupy 30-39 lat, na stanowiskach middle lub senior i ze stażem w obecnej pracy powyżej pięciu lat. Jedynie co czwarty ankietowany stwierdził, że ostatnie półrocze poprawiło stan jego portfela. Byli to przede wszystkim najmłodsi specjaliści, czyli w grupie wiekowej poniżej 30 lat, na stanowiskach juniorskich oraz ze stażem pracy w obecnej firmie poniżej roku.
Z odpowiedzi udzielonych przez ankietowanych wynika, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy ich stan portfeli będzie dalej się pogarszał. Uważa tak aż 38 proc. ankietowanych, a kolejne 40 proc. uważa, że ich sytuacja materialna ani się nie pogorszy, ani nie polepszy. Tylko 22 proc. oczekuje, że najbliższe sześć miesięcy przyniesie poprawę.
Jeśli w sumie niemal 80 proc. pracowników IT uważa, że ich sytuacja materialna w przyszłości będzie co najwyżej taka sama, jak obecnie, to mamy do czynienia z sytuacją zupełnie nową dla tej branży. To wyraźne odwrócenie nastrojów, które od wielu lat były przede wszystkim optymistyczne. Branża od dawna funkcjonuje w warunkach ciągłego niedoboru specjalistów, co sprawiało, że mogli oni liczyć na częste podwyżki lub łatwą zmianę pracy na lepszą. Nie wydaje się, żeby miało się to zmienić, jednak najwyraźniej czynniki zewnętrze, takie jak wzrost cen i wzrost kosztów kredytów wydają się dla pracowników na tyle istotne, że uważają, że pracodawca nie zrekompensuje im w pełni uszczerbku w domowym budżecie. – powiedział Ryszard Permus, prezes zarządu wrocławskiego biura DataArt.
Potwierdzeniem tej tezy mogą być odpowiedzi ankietowanych na pytanie, czy otrzymali oni w tym roku podwyżkę. Aż 52 proc. odpowiedziało pozytywnie, a kolejne 31 proc. dostało deklarację pracodawcy, że stanie się to jeszcze w tym roku. Jak widać, okazało się to niewystarczające, żeby odmienić nastroje branży.
Programiści vs. reszta społeczeństwa
Z odpowiedzi programistów wynika, że ich przewidywania na najbliższą przyszłość są zbieżne z tym, co uważa reszta społeczeństwa ankietowana przez największe ośrodki badawcze. Jak wynika z wrześniowego badania Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS), pogorszenia sytuacji materialnej spodziewa się jedna trzecia Polaków, czyli niemal tyle samo, co wśród branży IT.
Pesymizm społeczeństwa, jak i branży IT, wynika z nadchodzącego kryzysu finansowego. Jego skutków obawia się 43 proc. ankietowanych programistów, a kolejne 18 proc. obawia się go bardzo. Jedynie co piąty ankietowany nie ma na ten temat zdania, a niemal tyle samo osób uważa, że kryzys nie będzie miał wpływu na ich sytuację materialną. Wśród największych optymistów wyróżniają się osoby młode, w wieku do 30 lat oraz z krótszym stażem w obecnej firmie.
Branża w większości spodziewa się kryzysu i szykuje się na jego przyjście. Niemal połowa ankietowanych zaczęła ograniczać wydatki na rozrywkę (48 proc.) oraz odkłada więcej niż wcześniej (43 proc.). Kolejne 39 proc. rezygnuje z niepotrzebnych usług, takich jak platformy streamingowe, zaś 32 proc. zdecydowała, że wstrzyma się z większymi wydatkami, takimi jak zakup samochodu lub mieszkania. Jedynie 13 proc. respondentów odpowiedziało, że w ramach przygotowań do kryzysu zamierza zmienić firmę, zaś 18 proc. będzie wnioskowało w najbliższym czasie o podwyżkę.
Presje płacowe w branży będą jednak dalej silne. O ile programiści nie traktują wniosku o podwyżkę jako element przygotowania do spowolnienia, tak większość z nich uważa, że pracodawca powinien zwiększać wynagrodzenie przynajmniej o wysokość inflacji (70 proc. ankietowanych zgodziła się z tym stwierdzeniem). Tymczasem oczekiwania wobec wzrostu cen są wśród branży bardzo wysokie. Aż 68 proc. programistów uważa, że będzie on znacznie wyższy niż w obecnym roku.
Pracownicy oceniają perspektywy branży
Wydaje się jednak, że z punktu widzenia programistów, czynniki ryzyka są zewnętrzne i dotyczą bezpośrednio ich branży. Ponad połowa ankietowanych zgodziła się ze stwierdzeniem, że sektor IT w mniejszym stopniu niż inne odczuje skutki potencjalnego kryzysu. Niemal połowa ankietowanych z kolei odrzuciłaby propozycję czasowego obniżenia wynagrodzenia i wolałaby zaryzykować i zmienić pracę.
Konsensusu nie udało się osiągnąć za to w kwestii wpływu potencjalnego kryzysu na obecnego pracodawcę. 38 proc. ankietowanych uważa, że przejdzie on przez niego suchą stopą, 27 proc. uważa odwrotnie.
Zadowoleni, ale zakredytowani
Warto dodać, że mimo pogorszenia nastrojów, skutki potencjalnego kryzysu prawdopodobnie będą lżejsze dla programistów niż dla reszty społeczeństwa. Branża IT od lat kojarzona jest z bardzo dobrymi warunkami pracy i wynagrodzeniami istotnie powyżej średniej krajowej, co odzwierciedlenie znajduje w opiniach inżynierów. Ponad połowa pracowników IT jest bardzo usatysfakcjonowana z pracy, a tylko 6 proc. z tego powodu narzeka. Z kolei aż 40 proc. pracowników sektora IT jest bardzo zadowolonych z obecnie otrzymywanego wynagrodzenia, a kolejne 39 proc. zadowolonych. Jedynie co piąty programista narzeka na swoją stawkę.
Łyżką dziegciu w obecnej sytuacji majątkowej branży jest za to poziom zadłużenia, wyższy niż dla reszty społeczeństwa. Poziom ukredytowienia wszystkich Polaków, rozumiany jako liczba osób posiadających zobowiązanie z tytułu zaciągniętego kredytu czy pożyczki w relacji do wszystkich dorosłych Polaków, wynosi obecnie ponad 47 proc., wynika z danych Biura Informacji Kredytowej . Tymczasem wśród branży IT, posiadanie produktu kredytowego deklaruje 61 proc. ankietowanych.
Patrząc na deklarowaną strukturę zobowiązań, ich łączna wartość jest również prawdopodobnie istotnie większa niż dla reszty społeczeństwa. O ile niecałe 13 proc. Polaków posiada kredyt hipoteczny, a więc ten o najwyższej wartości, tak w przypadku branży IT odsetek ten wynosi 20 proc.
O badaniu
Badanie na zlecenie DataArt przeprowadziła agencja badawcza Minds&Roses metodą CAWI, w dniach 28 września – 12 października 2022 na grupie 600 pracowników branży IT.