W III kwartale krakowskie studio kontynuowało prace nad wersją beta gry The Invincible oraz sfinalizowało umowę inwestycyjną z 11 bit studios. Starward Industries ukończył m.in. kolejny duży etap MS-20 z czterema lokacjami oznaczonymi roboczymi tytułami „Camp”, „Excavation”, „Landing” i „Spaceship”.
W III kwartale 2022 r. giełdowe 11 bit studios oficjalnie dołączyło do grona akcjonariuszy krakowskiego Starward Industries. Po podpisaniu umowy wydawniczej oraz zrealizowaniu umowy objęcia akcji serii J, studio pracujące nad debiutancką grą wideo będącą adaptacją powieści Stanisława Lema znajduje się w bardzo komfortowej sytuacji finansowej. Na koniec września 2022 r. spółka dysponowała środkami pieniężnymi w kwocie 7,1 mln zł, przy braku zadłużenia.
Daje nam to duży komfort pracy nad „The Invincible”. Możemy skupić się na wysokiej jakości gry, do której dążyliśmy od samego początku produkcji, nie idąc na zbędne kompromisy. Na 1,5 miesiąca przed końcem roku, mamy świadomość ogromu wyzwań związanych z premierą „The Invincible” i jednoczesnym rozpoczęciem prac nad IP2 w 2023 roku, ale czujemy się dobrze przygotowani do poradzenia sobie z oboma zadaniami. Nie zwalniamy tempa i dalej ciężko pracujemy na nasz wspólny sukces, a morale zespołu pozostaje wysokie. – mówi Michał Pietrzkiewicz, członek zarządu Starward Industries, odpowiedzialny za ład korporacyjny, finanse i relacje inwestorskie spółki.
Miniony kwartał stał pod znakiem intensywnych prac nad „The Invincible”. We wrześniu zespół Starward Industries ukończył kolejny duży etap MS-20 z czterema lokacjami oznaczonymi roboczymi tytułami „Camp”, „Excavation”, „Landing” i „Spaceship”. Był to kolejny po MS-19 etap odebrany i opłacony przez wydawcę. Z tytułu samej umowy wydawniczej Starward Industries otrzymał do tej pory od 11 bit studios łącznie 2 mln zł. Kolejne 5,9 mln zł to kwota, za którą wydawca objął 5,13 proc. w kapitale zakładowym studia.
Wciąż spotykamy się z pytaniami inwestorów o recoup, tymczasem sprawa jest bardzo prosta – recoupowi podlegają wyłącznie środki z umowy wydawniczej, a kwota 5,9 mln zł zainwestowana przez wydawcę w rozwój studia i tytułu nie podlega odzyskaniu w ramach sprzedaży „Niezwyciężonego”, ani w żaden inny sposób – zaznaczył Michał Pietrzkiewicz.
W trzecim kwartale spółka skupiała się też na promocji debiutanckiego projektu. Wraz z wydawcą wzięła udział w największych polskich targach poświęconych grom, Poznań Game Arena. W dniach 7-9 października 2022 r. Starward Industries zaprezentował graczom 40-minutowe demo gry, w które nieco wcześniej mogli zagrać redaktorzy z czołowych serwisów branżowych.
Dziennikarze z m.in. takich serwisów jak IGN, Game Rant, PCGamesN, VG247 czy GameSkinny bardzo pozytywnie ocenili demo, a na kanale YouTube IGN pojawił się preview, który dotychczas został obejrzany ponad 600 tys. razy. W trakcie targów zgromadziliśmy feedback, który pomoże nam w dalszych pracach deweloperskich nad The Invincible, z kolei sama gra zdobyła statuetkę PGA Awards 2022 Best Indie Game, co potwierdza słuszność obranego przez zarząd kierunku rozwoju tytułu. – powiedział Maciej Dobrowolski, członek zarządu Starward Industries.
Jak dodał Dobrowolski, wishlista i grupy The Invincible na różnych kanałach rosną powyżej oczekiwań spółki, tymczasem nie rozpoczęła się jeszcze zasadnicza część kampani marketingowej, poprzedzająca sprzedaż gry. Aktualnie The Invincible znajduje się na 80 pozycji Global Top Wishlist Steam oraz posiada społeczność liczącą ponad 20 tys. członków.
Na koniec III kwartału wartość zapasów wyniosła 7,25 mln zł, zaś koszty działalności operacyjnej spółki zamknęły się kwotą 1,4 mln zł. Starward Industries zanotował stratę netto w wysokości 532 tys. zł. Wynik jest zgodny z założeniami budżetowymi spółki i ma pokrycie w zaawansowaniu planu produkcyjnego gry.
Wraz ze zmianami w zarządzie rozpoczęliśmy realizację szeregu inicjatyw, które w naszej ocenie w krótkim i średnim terminie przełożą się na jeszcze lepsze postrzeganie spółki i jej projektu przez rynek kapitałowy. Naszą historię będziemy opowiadać szerokiemu gronu odbiorców, w sposób kompleksowy, zrozumiałym językiem i w przystępnej formie. Zasada pozostanie jednak niezmienna, na pierwszym miejscu znajduje się marketing i komunikacja z graczami, a dopiero na bazie tego powstaje komunikacja z rynkiem i relacje inwestorskie. W tym zakresie będziemy się kierować nie tylko przepisami prawa, ale również najlepszą praktyką rynkową – podkreślił Michał Pietrzkiewicz, członek zarządu Starward Industries.
