Podczas odbywających się między 10 a 12 lutego finałów Intel Extreme Masters 2023 w Katowicach nie brakowało emocji. Tysiące spragnionych fanów e-sportu tłumnie odwiedziło charakterystyczny Spodek.
Blisko 3 lata IEM nie mógł zagościć w katowickim Spodku. Wszystko przez pandemię oraz wszelkie zawirowania z nią związanymi. Dlatego nic dziwnego, że fani e-sportowych emocji nie mogli się doczekać powrotu do Katowic, aby móc obserwować zmagania najlepszych drużyn oraz zawodników. Tegoroczna edycja trwała od 10 do 12 lutego i wstęp był całkowicie darmowy. Dzięki uprzejmości Lenovo Polska wyjazd na IEM Katowice 2023 rozpoczęliśmy od udziału w prezentacji najnowszych laptopów gamingowych z serii Legion 8. generacji. To urządzenia, które sprawdzi się zarówno dla profesjonalnych zawodników e-sportowych, jak i dla graczy wymagających jak najwyższej wydajności w nowszych tytułach. Z okazji IEM w Katowicach do Polski przyleciał John Miedema, Director of Product and Business Development Management EMEA, który sporo zdradził na temat nowych laptopów od Lenovo.
Ulepszone modele będą zawierały mocniejsze podzespoły oraz wydajniejsze chłodzenie. Ciekawostką jest natomiast układ sprzętowy LA-2Q AI, który zasila Lenovo AI Engine+, który dynamicznie monitoruje wydajność oraz dostosowuje ustawienia w czasie rzeczywistym do zmaksymalizowania wrażeń z gier, bardzo nas zaintrygowało. Do tego uczenie maszynowe pozwala zasilanemu chipem silnikowi AI Engine+ na ciągłe samodoskonalenie w miarę upływu czasu spędzonego w rozgrywce. Laptop ponadto zachwyca niesamowitą dokładnością kolorów dzięki fabrycznie skalibrowanemu wyświetlaczowi X-Rite Pantone Certified Lenovo PureSight Gaming. Ekran 240Hz VRR 16″ WQXGA 16:10 zajmuje 93,59% powierzchni wyświetlacza, co wygląda naprawdę estetycznie i bardzo elegancko. Po rozmowach około sprzętowych, przyszło nam udać się nam na katowicki Spodek.
E-sport i technologia w jednym miejscu
Katowice w ciągu iemowego weekendu stały się prawdziwą międzynarodową stolicą e-sportu. Goście pochodzili z najróżniejszych regionów geograficznych i w Spodku można było usłyszeć praktycznie każdy język. Nic dziwnego zatem, że prawie wszystkie transmisje czy komentarze były prowadzone po angielsku. Oczywiście główną areną wszelkich starć był sam Spodek, gdzie toczyły się mistrzostwa świata w Counter Strike: Global Offensive. Bez względu na to, czy jest się fanem e-sportowych zmagań, czy też nie, aura towarzysząca w tym miejscu jest nie do podrobienia – po prostu nie dało się nie czuć emocji i napięcia wiszącego w powietrzu. Gromkie brawa oraz nawoływania fanów motywujące zawodników trzęsły całym obiektem. Do tego fenomenalna oprawa wizualna za pomocą gier świateł tworzyła tak niezapomniany klimat, że IEM 2023 zostanie zapamiętany na długo. Finał zmagań rozegrał się w niedzielę i zakończył się zwycięstwem G2 Esports, które po ciężkich zmaganiach pokonało drużynę Heroic.
Na chętnych gości przygotowano specjalną strefę expo – można było tam znaleźć wiele sposobów na spędzenie czasu pomiędzy kolejnymi rozgrywkami. To w tej sekcji rozgrywany były mistrzostwa świata w Starcrafcie 2. Na specjalnie przygotowanej scenie ścierali się poszczególni zawodnicy i trudno nie docenić fenomenalnej oprawy audiowizualnej – przypadły mi do gustu zwłaszcza standardy frakcji oraz statystyki zawodnika wyświetlane za jego plecami. I tutaj trzeba docenić, że od strony technicznej organizatorzy nie szczędzili środków.
Obok potyczek w strategii Blizzarda w sali Expo rozgrywały się także pojedynki kobiecych drużyn CS:GO ESL Impact Katowice 2023. Zwycięstwo odniosła Nigma Galaxy 2:0 przeciwko ukraińskiej organizacji NAVI Javelins. Zawodniczki nie ustępowały zaciekłością oraz umiejętnościami swoim męskim odpowiednikom i dały prawdziwe show, które cały czas przyciągało spore grono obserwatorów. Swoje potężne stanowisko miało także ESL Racing Released ze swoją ligą R1. Na potężnych stanowiskach wyścigowych mierzyło się 48 kierowców (czterech kierowców na zespół) w ośmiu rundach w sezonie zasadniczym. Ostatecznie zwyciężył Benecke z zespołu MOUZ, gdzie w finale ustanowił rekordowy czas przejazdu.
Konkursy i influencerzy walczący o uwagę
Praktycznie z każdego rogu expo docierały do nas okrzyki celebrytów internetowych próbujących przyciągnąć uwagę fanów gier. Oczywiście oprócz uroku osobistego używali zachęty pod postacią licznych konkursów oraz niezłych nagród. Nie jeden szczęśliwiec opuścił IEM Katowice 2023 z nową myszką bądź klawiaturą z górnej półki. W różnych miejsca można było się także natknąć na różne sklepiki, gdzie w promocyjnych cenach można było nabyć takowy sprzęt bądź koszulki e-sportowe znanych zawodników, bądź drużyn.
Oprócz e-sportowych zmagań nie brakowało także technologicznych stanowisk. Moją uwagę przykuły zwłaszcza fenomenalne modele komputerów osobistych na stoisku NTT System, wystylizowane na bohaterów science-fiction takich jak Obcy czy Predator. Obudowy przyciągały wzrok z ogromnej odległości, a poziom detali powodował mój opad szczęki. Obok takich artystycznych cudeniek każdy fan potężnych konfiguracji mógł przetestować wiele modeli laptopów czy komputerów przeróżnych firm.
Nie mogło także zabraknąć VR – na gości czekały dwa stanowiska. Na jednym mogliśmy przetestować ruchomą bieżnię i mobilność w wirtualnym świecie, z kolei na drugim czekał stelaż, pozwalający poczuć się jak w trakcie wspinaczki górskiej. Oba były stale oblegane, więc ich obsługa nie mogła narzekać na nudę. Z segmentu gamingowego najbardziej widoczne było Nintendo ze swoimi czerwonymi barwami. Liczne konsole Switch oraz przeróżne produkcje, także ruchowe sprawiały, że w tym miejscu bawili się zarówno młodsi, jak i starsi gracze.
Rekordem, jeśli chodzi o wielkość sekcji, mógł się pochwalić Intel wraz z Lenovo Legion, gdyż przygotowali trzydniową strefę rozrywki. Można było tam znaleźć rozgrywki w Rocket League, Call of Duty czy Fortnite oraz liczne konkursy z nagrodami. Piątkowy wieczór uprzyjemnił graczom koncert rapera Smolastego, a w sobotę odbył się także Konkurs Cosplay, w którym do wygrania były dwa monitory oraz tablet. Swoje prace zaprezentowało spore grono copslayerów z całej Polski, a każdy z przygotowanych strojów robił spore wrażenie. Zwłaszcza te posiadające skrzydła, bo zajmowały ogromną przestrzeń na dosyć małej scenie Lenovo. Jurorkami konkursu były znane w środowisku cosplayerki Issabel i Violet. Pierwsze miejsce zajęła cosplayerka z Czech za uderzające podobieństwo do Novy Terry ze Starcrafta 2.
Tak jak szybko zaczął się Intel Extreme Masters 2023, tak niestety szybko się skończył. Pozostaje tylko czekać na kolejną edycję, która miejmy nadzieję, odbędzie się planowo i bez żadnych niespodzianek w 2024 roku.