Paweł Wieczyński, prezes DataWalk, w komentarzu dla ISBtech, o planach rozwojowych modelu SaaS/PaaS oraz skalowania w chmurze obliczeniowej.
Prace nad modelem SaaS tak naprawdę dopiero się zaczynają, jest to zarazem jeden z największych i najbardziej skomplikowanych projektów w naszej historii, jak i potencjalna szansa na gwałtowne przyspieszenie i usprawnienie skalowania sprzedaży. Wyzwaniem z którym się mierzymy jest nie tylko odpowiednie przygotowanie produktu pod względem technicznym, ale też przygotowanie całej spółki na wdrożenie zupełnie nowych procesów sprzedażowych, również pod kątem prawnym, podatkowym, itp.
W ostatnich paru tygodniach podjęliśmy strategiczną decyzję o spriorytetyzowaniu prac w tym zakresie od strony technologicznej. Mamy opracowany szeroko zakrojony plan ukierunkowujący dużą część, lub nawet większość, zasobów programistycznych w tym roku na zbudowanie fundamentów technologicznych SaaS/PaaS związanych z architekturą i back-end naszego systemu. Będzie to bardzo istotnym krokiem w kierunku modelu as-a-service, jak również powinno zdecydowanie ułatwić i przyspieszyć wdrożenia w stosowanym przez nas dotychczas tradycyjnym modelu sprzedaży.
Warto tutaj nadmienić, że od lat wdrażamy nasz system w infrastrukturach chmurowych i udział takich wdrożeń ostatnio znacząco rośnie, stanowiąc aktualnie około połowę naszych projektów implementacyjnych. Inwestycje w fundamenty SaaS/PaaS zapewnią zarówno lepsze zarządzanie takimi środowiskami i skrócenie procesów ich obsługi, jak i mocno wpłyną na tradycyjnie prowadzone projekty wykorzystujące infrastrukturę lokalną klientów.
Ponadto spółka rozpoczęła test przejęcia całościowego zarządzania systemem spółki w infrastrukturze chmurowej u jednego z północnoamerykańskich klientów. Wszystkie te prace to inwestycja w budowę maszyny go-to-market od strony skalowalności wdrożeniowej, co było i wciąż jest naszym największym ograniczeniem.
