Polskie firmy z sektora przemysłu kosmicznego przyciągają coraz większą uwagę międzynarodowych inwestorów branżowych, uważają przedstawiciele kancelarii prawnej DLA Piper. Atutem polskich firm jest wysoki poziom innowacyjnych rozwiązań i kadra wykwalifikowanych specjalistów. Jednym z największych wyzwań dla branży jest ochrona praw autorskich i technologii na globalnym rynku oraz złożone przepisy prawa kosmicznego.
W Polsce ponad 300 firm i instytucji badawczych działa w sektorze przemysłu kosmicznego, jak wynika z danych Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA). Firmy te zatrudniają 12 tys. pracowników. Zajmują się tworzeniem oprogramowania dla technologii kosmicznych, projektowaniem i weryfikacją systemów informatycznych, pracują również nad specjalistycznymi materiałami i odpowiadają za procesy produkcyjne. Polskie firmy współpracują z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) i jej amerykańskim odpowiednikiem (NASA) oraz największymi firmami z sektora na świecie.
Przemysł kosmiczny jest bardzo innowacyjny i w ostatnich latach dokonał ogromnego postępu. Technologie rozwijane przez lokalnych przedsiębiorców są coraz częściej wykorzystywane w planowanych misjach kosmicznych oraz największych projektach komercyjnych. Wyzwaniem dla wielu firm są złożone regulacje prawne. Profesjonalne wsparcie staje się niezbędne, gdy dochodzi do współpracy z zagranicznymi podmiotami w zakresie transferu technologii, komercjalizacji rozwiązań czy tworzenia umów licencyjnych. – mówi Ewa Kurowska-Tober, szefowa praktyki IPT w DLA Piper w Warszawie współkierująca Globalnym Zespołem Ochrony Danych Osobowych, Prywatności i Cyberbezpieczeństwa.
Z punktu widzenia przedsiębiorcy problem stanowi skomplikowana struktura prawa kosmicznego i nachodzenie na siebie kompetencji różnych instytucji, a także fakt, że jest to dziedzina operująca w obszarze o znaczeniu strategicznym dla państwa. Zdaniem prawników DLA Piper w przypadku prawa kosmicznego najważniejsza jest interpretacja przepisów i umiejętność zastosowania ich w praktyce.
Innowacje często pojawiają się w małych podmiotach, tymczasem prawo kosmiczne to gąszcz informacyjny i administracyjny. Przedsiębiorcy skupieni na badaniach i rozwoju często zapominają o ochronie swojego biznesu. Pracując z naukowcami i inżynierami wysokiego szczebla, zawsze upewniamy się, że ich prawa są odpowiednio zabezpieczone i doradzamy im w kwestiach regulacyjnych, zwłaszcza gdy sami mają do czynienia z gigantami branży. – mówi Piotr Czulak, senior associate w zespole nowych technologii oraz własności intelektualnej DLA Piper w Polsce.
Przepisy prawa kosmicznego regulują użytkowanie przestrzeni kosmicznej. Obejmują dziedziny prawa cywilnego, wojskowego, lokalnego i międzynarodowego. W dużej mierze dotyczą ochrony własności intelektualnej, prawa telekomunikacyjnego, ochrony danych osobowych, komercjalizacji i wykorzystania technologii kosmicznych na Ziemi.
W wejściu na globalny rynek pomocne jest wsparcie doświadczonego przewodnika. Komercjalizacja innowacyjnych rozwiązań w zakresie oprogramowania często wymaga nawigowania w świecie postanowień licencyjnych, niejednokrotnie uwzględniając fragmenty kodu licencjonowane pod obcym prawem lub z wykorzystaniem licencji Open Source. Z drugiej strony zarówno polscy jak i międzynarodowi klienci wchodzący na rynek w naszym kraju często potrzebują wsparcia w odnalezieniu się w lokalnych meandrach prawnych, gdzie konieczna jest dobra znajomość praktyki organów regulacyjnych, jak chociażby Urzędu Komunikacji Elektronicznej. – mówi Karol Kuterek, junior associate w zespole nowych technologii oraz własności intelektualnej DLA Piper w Polsce.
Przykładem współpracy zespołu prawnego z firmą branży kosmicznej jest jedno z przedsięwzięć CIM-mes Projekt. Firma dostarcza zaawansowane oprogramowanie wykorzystywane w aktualnych oraz przyszłych misjach. Opracowała oprogramowanie do modelowania zanieczyszczeń cząstkami przy startach rakiet kosmicznych. ESA widząc złożoność kwestii ochrony własności intelektualnej, które dla firmy z sektora MŚP stanowią szczególne wyzwanie, zaproponowała finansowe wsparcie w rozwiązaniu tego problemu. DLA Piper na zlecenie CIM-mes opracował rekomendacje dotyczące zabezpieczenia praw własności intelektualnej, a także zasad współpracy z ESA.
Wiele projektów z branży kosmicznej rozwija się dzięki współpracy z partnerami zagranicznymi i z wykorzystaniem dofinansowania europejskiego. Rozwój polskiego sektora przyspieszył po przystąpieniu Polski do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w 2012 roku. W ramach programów ESA polskie podmioty pozyskały kontrakty na kwotę 140 mln euro. Około 90 proc. składki wpłacanej przez państwo członkowskie na badania przestrzeni kosmicznej, programy edukacyjne i rozwój technologii powinno wracać do kraju w formie kontraktów dla przemysłu i jednostek naukowo-badawczych. Zasada tak zwanego zwrotu geograficznego jest stosowana w praktyce – jak pokazuje raport NIK w latach 2016-19 zwrot dla Polski miał równowartość 0,86-1,04 wpłaconej kwoty.
Rozwój przemysłu kosmicznego na świecie sprzyja polskim firmom. Mamy świetnych fachowców, innowacyjną myśl techniczną i rozwojowy rynek. Chcemy, żeby polskie firmy w pełni czerpały ze sprzyjających okoliczności i świadomie korzystały z przysługujących im praw. – mówi prof. dr hab. Katarzyna Myszona-Kostrzewa, kierowniczka Zakładu Międzynarodowego Prawa Lotniczego i Kosmicznego Uniwersytetu Warszawskiego.
Zakład Międzynarodowego Prawa Lotniczego i Kosmicznego organizuje dla przedsiębiorców spotkanie poświęcone prawnym aspektom eksploracji kosmosu. Wezmą w nim udział eksperci prawa kosmicznego, w tym prof. Steven Freeland i dr Donne Lawler oraz polskie firmy z branży. Przedstawiciele DLA Piper będą moderować dyskusję poświęconą partnerstwu biznesowemu polskich firm z sektora kosmicznego z globalnymi podmiotami.