Sektor IT drastycznie potrzebuje pracowników, ale na celowniku rekruterów są nie tylko programiści. Branża się zmienia. Jak pokazują statystyki, już 70% organizacji na całym świecie korzysta z usług chmury Microsoft Azure, umożliwiającej przechowywanie i analizę danych, uczenie maszynowe czy rozwiązania IoT. Znacznie zwiększyło to zapotrzebowanie na osoby, które pomogą firmom wdrożyć i zarządzać tymi rozwiązaniami. To doskonała okazja, by rozpocząć karierę w tej branży.
Dzisiejszy świat IT to złożoność usług, technologii, ale również kompetencji. Rośnie zapotrzebowanie zwłaszcza na pracowników low-tier, czyli pracowników z tzw. “dolnej drabinki”. O kogo chodzi? Przede wszystkim o specjalistów wsparcia technicznego, który zajmują się konfiguracją i zarządzaniem usługami w danym środowisku oraz rozwiązywaniem problemów po stronie klienta. Ich zadaniem jest również dbanie o to, aby infrastruktura działała sprawnie, zapewniała bezpieczeństwo danych oraz była dostępna dla użytkowników.
Co ważne, nie zawsze wymagane jest doświadczenie. Pracodawcy coraz częściej biorą pod uwagę kandydatów nieidealnych. Szybszym i często tańszym sposobem na pozyskanie pracownika okazuje się wdrożenie osób, które, choć nie mają doświadczenia, skrywają potencjał, przejawiający się odpowiednimi umiejętnościami i kompetencjami. O tym, czy kandydat odnajdzie się w IT coraz częściej decyduje to, jakie tzw. umiejętności miękkie posiada.
Rozpoczęcie pracy związanej z branżą technologii chmurowych może być pomostem do kariery w branży IT. To ważne dla osób, które marzą o takiej ścieżce zawodowej, ale dotychczas nie mają doświadczenia w tym obszarze. Sama bariera wejścia nie jest zbyt wysoka. Wystarczy znajomość języka angielskiego w stopniu średniozaawansowanym (B2), dobre zdolności komunikacyjne, umiejętność pracy w zespole i zacięcie techniczne, pasja do technologii – mówi Sławomir Czuz, general manager LTIMindtree Polska.
Firmy stawiają na talent creation
Pomimo że branża IT rozwija się bardzo dynamicznie, współczesny rynek IT charakteryzuje się niedopasowaniem. Jak wynika z opublikowanego w 2022 roku sondażu, zdaniem pracodawców 69 proc. młodych osób, które wchodzą na rynek pracy, nie ma odpowiednich umiejętności. W tej sytuacji talent acquisition nie wystarcza, potrzebne jest talent creation. To obecnie jeden z najważniejszych trendów w IT. Umożliwia sięganie po wartościowych pracowników spoza środowiska, a także bardziej efektywne wykorzystanie i dopasowanie kompetencji. Inicjatywy mające na celu dopasowanie istniejących zasobów do własnych potrzeb podejmuje coraz więcej firm.
LTIMindtree, partner Azure, obecnie prowadzi w Polsce intensywne rekrutacje specjalistów IT. Jednym ze sposobów na rozwijanie zespołu i pozyskanie wartościowych pracowników stało się dla jej przedstawicieli inwestowanie w pracowników spoza środowiska. Dużym sukcesem okazało się tworzenie szkoleń, które mają na celu wychwycenie i rozwijanie nowych talentów, umożliwiając im start w branży.
Wierzymy, że przyszłość IT zależy nie tylko od tego, jak talenty będą pozyskiwane, ale też jak będą kreowane. W tym względzie nasze szkolenia są zarówno skutecznym narzędziem edukacyjnym, jak i kluczem do rozwiązania problemu niedopasowania na rynku pracy w branży IT. – podkreśla Sławomir Czuz z LTIMindtree Polska.
Firma, razem z platformą Codecool, prowadzi 3-tygodniowe kursy, które przygotowują ludzi do pracy przy rozwiązaniach chmurowych. Po kursie, uczestnicy dostają ofertę zatrudnienia, a następnie przechodzą 3-miesięczny okres przygotowania, umożliwiający lepsze poznanie pracy w środowisku Azure.
Mamy za sobą dwie edycje programu, obie zostały bardzo dobrze przyjęte. Na każde dostępne 15 miejsc przypadało średnio 28 chętnych. W pierwszej edycji wpłynęło 250 zgłoszeń, podczas drugiej aż 600 – mówi Czuz.
Na tak duże zainteresowanie wpływ mają przede wszystkim zarobki w branży. Zaczynając pracę na stanowisku Azure Junior Technical Support w firmie LTIMindtree można liczyć na pensję w wysokości 6500 zł brutto (UoP). Do tego dochodzi pakiet świadczeń, m.in. prywatna opieka medyczna dla pracowników i ich rodzin czy dodatki językowe.
Co ważne, aby wziąć udział w kursie, nie jest wymagana wiedza techniczna. Barierą wejścia jest posiadanie odpowiednich miękkich umiejętności. Jak zauważa Czuz, paradoksalnie to one stają się coraz bardziej kluczowe.
Wiedzę zawsze można nabyć. Z miękkimi kompetencjami nie jest tak prosto, bo często one wynikają z posiadanych predyspozycji psycho-społecznych.