epoint

Jak przyznają przedstawiciele biznesu, zarządzanie danymi w organizacji to temat, który niesie ze sobą wiele wyzwań. Są one związane m.in. z regulacjami prawnymi i coraz większą świadomością konsumentów, o czym może świadczyć choćby rosnąca liczba skarg do UODO. Możliwe jest jednak stworzenie takiego systemu obiegu danych, którzy przyniesie korzyści zarówno klientom końcowym, jak i organizacjom. Warto to zrobić, bo – jak pokazały dane Capgemini – potencjalne korzyści finansowe z tzw. data sharing mogą stanowić nawet 9% rocznych przychodów organizacji.

Data sharing to obieg wszelkich możliwych danych (np. demograficznych lub dotyczących zachowań konsumenckich) w ekosystemie, w skład którego wchodzą różne podmioty: od producentów i dostawców produktów czy usług, poprzez dystrybutorów, aż po klientów końcowych. Idea wydaje się prosta: dane od tej ostatniej grupy za pośrednictwem dystrybutorów powinny trafiać do producentów i dostawców, by mogli oni – w odpowiedzi na te dane – dostarczać nową, lepszą wartość. Proces ten musi oczywiście odbywać się w zgodzie z lokalnymi regulacjami i wytycznymi i chronić w szczególności interesy konsumentów.

Z punktu widzenia biznesu poprawny obieg danych w ekosystemie ma bardzo duże znaczenie, które będzie dalej rosnąć. Co oczywiste, pozwala podnosić zadowolenie klientów z usług. Dane Capgemini pokazują jednak, że firmy zauważają pozytywny wpływ data sharingu na wzrost produktywności, a także wyznaczanie nowych źródeł przychodów poprzez tworzenie nowych produktów i usług. Firmy podkreślają także aspekt oszczędności, które mogą wynikać z poprawnego korzystania z danych. – mówi Małgorzata Belka, Senior Consultant w Application Services Market Segment, Capgemini Polska.

Potencjał na wykorzystanie danych rośnie wraz z ich liczbą. Portal Statista szacuje, że w 2025 roku ilość danych na świecie będzie niemal dwukrotnie wyższa niż w 2022 roku (1818 zettabajtów wobec 97 zettabajtów). Niestety, w związku z tym rośnie też ryzyko związane z data sharingiem i pojawiają się nowe wyzwania w zakresie prawidłowego wdrożenia go w ekosystemie, do którego należy dana organizacja. Nie są to jednak wyzwania niemożliwe do rozwiązania.

Obawy i wyzwania

Badanie Capgemini pokazało, że głównym wyzwaniem w zakresie wykorzystywania danych i data sharingu, a zatem udostępnianiu ich innym podmiotom w ramach danego ekosystemu, jest kwestia ich bezpieczeństwa. Wycieków danych i innych nadużyć obawiają się niemal dwie na trzy organizacje (62%). Tym bardziej że biznes intensywnie inwestuje w rozwiązania chmurowe (niemal 42% liderów planuje wzrost inwestycji w tym zakresie), a 45% wycieków danych ma miejsce właśnie w środowisku chmurowym.

Na drugim miejscu znajdują się wyzwania związane z danymi wrażliwymi oraz kwestią własności intelektualnej (to wyzwanie dla 57% firm). Niemal tyle samo organizacji (56%) przyznaje, że wyzwaniem jest czynnik ludzki: z jednej strony są to konsumenci, którzy niechętnie dzielą się swoimi danymi, a z drugiej deficyty kadrowe i kompetencyjne, które blokują dalszy rozwój wdrożeń w zakresie data sharingu.

Problemem jest także brak zaufanych platform i narzędzi, które pozwalałyby sprawować kontrolę nad tym, kto ma dostęp do określonych danych. Zdarza się też, że dostępne dane są niskiej jakości i nie da się ich wykorzystać do budowania przewagi konkurencyjnej, lub w ogóle nie istnieją. Te, które pochodzą z zewnętrznych źródeł, nie zawsze są godne zaufania, twierdzą organizacje.

Co ciekawe, wśród wyzwań pojawił się także aspekt dotyczący zwrotu z inwestycji w dane (wskazała go niemal co trzecia organizacja – 29%). Wprawdzie badania pokazują, że wdrożenie rozwiązań w zakresie data sharingu może przynieść wymierne korzyści i pozwolić firmie zbudować przewagę konkurencyjną nie do pobicia, to jednak trudno jasno wyliczyć i pokazać spodziewany zwrot z inwestycji w tym obszarze.

Model biznesowy oparty o dane

Pomimo obaw, niemal połowa (48%) organizacji planuje w najbliższej przyszłości wdrożenie nowych procedur i rozwiązań w zakresie danych. Eksperci Capgemini wskazują kilka aspektów, które należy w takim przypadku wziąć pod uwagę, by uniknąć ryzyk wskazanych wcześniej oraz sprostać głównym wyzwaniom.

Właściwe podejście do data sharingu powinno opierać się na przemyślanej strategii obiegu danych nie tylko w przedsiębiorstwie, lecz w całym ekosystemie, w skład którego ono wchodzi. Niezbędne jest zbudowanie relacji z kluczowymi, godnymi zaufania partnerami. Konieczne jest także opracowanie sposobu, w jaki dane będą wykorzystywane przez firmę, a następnie przełożenie go na model biznesowy. Czasami trzeba opracować nowy model biznesowy, który będzie oparty o wymianę danych. – wyjaśnia Małgorzata Belka z Capgemini Polska.

Ekspertka podkreśla, że dopiero, gdy te działania zostaną przeprowadzone, można przejść do etapu wdrożenia rozwiązań, który polega na wyborze i implementacji narzędzi i procesów.

Ważne jest przy tym utrzymanie i ciągły rozwój posiadanych rozwiązań w zakresie data sharingu. Obszar ten rozwija się niezwykle dynamicznie, a w związku z szybkim przyrostem danych dużym wyzwaniem może okazać się gotowość do skalowania.

Nie „czy?”, lecz „jak?”

Jedna czwarta organizacji globalnie planuje w ciągu najbliższych 2-3 lat zainwestować ponad 50 mln dolarów w dane. Te, które już to zrobiły, liczą zaoszczędzone w ten sposób środki. Jest wśród nich jedna z flagowych amerykańskich linii lotniczych, która – dzięki otwartej platformie Skywise zbudowanej przez firmę Airbus – oszczędza każdego roku 13 milionów dolarów na paliwie lotniczym. Wszystko dzięki danym zebranym przez Airbusa, w którego ekosystemie partnerów biznesowych znajduje się ponad 100 linii lotniczych z całego świata i ponad 18 tysięcy indywidualnych użytkowników.

BMW z kolei, dzięki partnerstwu z innymi producentami samochodów, stworzyło platformę opartą na data sharingu, która pozwala im rozwiązywać największe wyzwania w obszarze produkcji. Zaś dane dostarczone przez LUCĘ, należącą do spółki Telefonica, pomogły globalnej firmie zajmującej się pielęgnacją osobistą wytypować najlepsze lokalizacje dla sklepów detalicznych. Było to możliwe dzięki informacjom na temat danych demograficznych pochodzących z telefonów przemieszczających się przechodniów.

Podobnych przykładów jest więcej – i z pewnością będzie więcej w najbliższych latach. Bo gra o przewagę konkurencyjną z wykorzystaniem danych nie toczy się wokół pytania o to, czy stosować data sharing, lecz jak robić to, by redukować ryzyko i radzić sobie z wyzwaniami, jakie pojawiają się na tej drodze.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments