Emitenci giełdowi działający w formie alternatywnej spółki inwestycyjnej (ASI) – JR Holding, ABS Investment, Apollo Capital, Carpathia Capital, Centurion Finance, Imperio i Spark VC – domagają się pilnego podjęcia przez ministra finansów oraz Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) wszelkich niezbędnych działań prawnych w celu wyeliminowania potencjalnych skutków nowelizacji Ustawy o funduszach, które mogą doprowadzić do delistingu tych spółek i dodatkowego ryzyka ich indywidualnych akcjonariuszy, podano w petycji.
„Oczekujemy wyłączenia publicznych ASI spod przepisów ograniczających zbywalność ich akcji, co powinno dotyczyć spółek już notowanych oraz potencjalnie dopuszczonych i wprowadzonych do obrotu w przyszłości. Wnosimy o niezwłoczne podjęcie działań legislacyjnych oraz wypracowania rozwiązań zapewniających zabezpieczenie interesów inwestorów publicznych ASI w okresie przejściowym” – czytamy w petycji.
Wejście w życie – po podpisie prezydenta RP – przedmiotowego przepisu, będzie skutkowało koniecznością wykluczenia z obrotu giełdowego przez GPW wszystkich obecnie notowanych na GPW i NewConnect ASI oraz zablokowanie wprowadzenia i dopuszczenia do obrotu nowych ASI, podkreślono.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
GPW podejmuje działania w kwestii ASI i ich akcjonariuszy w obliczu noweli prawa
W uzasadnieniu wskazano m.in. że obecnie funkcjonuje dziewięć ASI będących przedmiotem obrotu giełdowego o łącznej kapitalizacji ponad 900 mln zł. Jak podkreślono, publiczne ASI są „podwójnie” nadzorowane: raz przez KNF z racji funkcjonowania jako ASI; a nadto przez odpowiednią krajową instytucję z racji notowania na GPW/NewConnect (KNF/GPW); ASI notowane na GPW/NewConnect spełniają obowiązki informacyjne, publikując stosowne raporty bieżące i okresowe, co czyni z nich inwestycje o najwyższym stopniu przejrzystości; ASI to spółki inwestycyjne, powołane w celu agregowania kapitału inwestorów i przeznaczania go na finansowanie projektów inwestycyjnych. Notowanie ich na polskim rynku kapitałowym daje krajowym inwestorom możliwość dywersyfikacji portfela i inwestowania w ASI, których kapitał pochodzi głownie od polskich inwestorów i wspiera głównie polskie przedsięwzięcia.
Jak zaznaczono w petycji, zniknięcie akcji ASI jako dostępnego instrumentu inwestycyjnego ograniczy możliwości inwestycyjne (w tym dywersyfikacji) polskim inwestorom giełdowym na rodzimym rynku, a nadto, paradoksalnie, będzie zachętą do inwestowania na rynkach zagranicznych, gdzie podobne instrumenty są dostępne bez nadmiernych ograniczeń, czy też podjęcia inwestycji w nieregulowane instrumenty typu kryptowaluty, co w konsekwencji może przyczynić się do osłabienia kapitału polskiego i wsparcie kapitału zagranicznego.
„Likwidacja polskich, nadzorowanych przez krajowe instytucje, instrumentów inwestycyjnych w żadnym stopniu nie przyczynia się do 'rozwoju [polskiego] rynku finansowego oraz ochrony inwestorów’, co jest tytułowym celem Ustawy. Wręcz przeciwnie, ogranicza wachlarz instrumentów dostępnych polskim inwestorom, zachęcając ich do przenoszenia środków poza jurysdykcję polskich nadzorców, lub wręcz poza jakąkolwiek regulację” – czytamy dalej.
Ograniczenie zbywalności akcji ASI notowanych dzisiaj, jak i potencjalnie mogących być notowanymi w przyszłości, nie ma waloru zwiększania bezpieczeństwa obrotu, a wręcz przeciwnie narusza zasadę zaufania obywatela do Państwa, narusza prawa nabyte inwestorów i zmniejsza zaufanie do polskiego rynku kapitałowego, podkreślono także.
„Wykluczenie z obrotu akcji ASI już notowanych, pozostawi tysiące (głównie drobnych) inwestorów z trudnozbywalnymi aktywami, które nabyli zgodnie z obowiązującym prawem na rynkach nadzorowanych przez KNF w uzasadnionym zaufaniu, że w tym samym trybie będą mogli je bez ograniczeń zbyć w wybranym przez siebie momencie. Następstwem tego mogą być znaczące spadki kursów akcji ASI w miarę zbliżania się daty wykluczenia z obrotu, pomimo, że portfele inwestycyjne tych ASI będą w niezmienionej kondycji, co narazi tysiące inwestorów na straty. Wprowadzenie w życie przedmiotowego zapisu Ustawy bez żadnych zmian z powodów wyrażonych powyżej będzie skutkowało istotnymi stratami inwestorów w praktyce zmuszonych do sprzedaży akcji ASI, pod presją zbliżającego się wykluczenia, po zaniżonych cenach. Łatwo sobie wyobrazić, że efektem będzie tysiące pozwów, kierowanych przez inwestorów, o odszkodowanie od Skarbu Państwa za działanie regulatorów i ustawodawcy” – stwierdzono również.
W ocenie autorów petycji, na wykluczeniu z obrotu polskich alternatywnych funduszy inwestycyjnych skorzysta jedynie ich konkurencja, którą głównie stanowią wielkie zagraniczne instytucje finansowe, które pobierają znaczne opłaty od zarządzania powierzonymi im funduszami, a które jak pokazuje historia, rzadko kiedy zapewniają zwrot z inwestycji większy niż indeksy rynkowe czy inflacja. Polscy inwestorzy tylko stracą.
„Wątpliwość rodzi również fakt, że przedmiotowy przepis został do projektu Ustawy dodany już po konsultacjach publicznych projektu, co uniemożliwiło środowisku odniesienie się do proponowanego zapisu. W dotychczasowej historii polskiego rynku kapitałowego nie miała miejsca sytuacja, kiedy to jednostronne działanie ustawodawcy przy bezczynności instytucji rynkowych, w tym nadzorujących, doprowadziło do „automatycznego” wykluczenia z obrotu instrumentów, wcześniej do obrotu zgodnie z prawem dopuszczonych i wprowadzonych. Takie zdarzenie wypłynie destrukcyjnie na zaufanie uczestników obrotu do rynku kapitałowego i jego instytucji” – podsumowano w petycji.
(ISBnews)