Inteligentne miasto wymaga współpracy partnerskiej

Elżbieta Burliga, dyrektor rozwoju biznesu w Fiserv Polska, w rozmowie z ISBtech o rozwiązaniach smart city i wdrożeniach firmy w urzędach. 

Polskie miasta coraz częściej wdrażają u siebie koncepcję „smart”. Dzieje się tak już nie tylko w dużych miastach jak Wrocław czy Warszawa, lecz także m.in. w Płocku czy w Rybniku. Jak to się zmieniało na przestrzeni lat? Jakie trendy zauważa Pani w tym obszarze?

Zainteresowanie rozwiązaniami smart city zdecydowanie rośnie, bo takie są oczekiwania mieszkańców, a włodarze miast widzą w technologii metodę na obniżenie kosztów czy podniesienie efektywności działania miasta. Wszyscy jesteśmy coraz bardziej świadomi i zwracamy uwagę na wiele aspektów, również tych środowiskowych. Dlatego wprowadzane zmiany powinny uwzględniać oczekiwania mieszkańców, którzy coraz chętniej korzystają z nowoczesnych technologii, niezależnie od wielkości miejscowości. Jednym z powodów zmian jest na pewno postępująca urbanizacja oraz cyfryzacja, która w coraz większym stopniu ma wpływ na styl życia i buduje nowe potrzeby.

Wywołuje ona coraz większe zapotrzebowanie na rozwiązania, które ułatwią codzienne
funkcjonowanie w wielu obszarach. Dobrym przykładem, a zarazem sporym wyzwaniem dla włodarzy jest mobilność miejska, na którą zapotrzebowanie wzrasta wraz z powiększającą się liczbą ludności. Transport publiczny konkuruje z usługami przewozów osób indywidualnych typu taxi czy naszymi prywatnymi pojazdami, które dodatkowo powodują, że ulice dużych miast są jeszcze bardziej zakorkowane. To zaś generuje sporo wyzwań, w których pomocna może być automatyzacja działań oraz wdrażanie rozwiązań sprzyjających zwiększeniu efektywności systemu komunikacji.

Jakie zatem rozwiązania powinni wdrażać włodarze miast, aby ludziom żyło się lepiej i wygodniej? W jaki sposób technologia może nam w tym zakresie pomóc?

Włodarze miast powinni wdrażać innowacyjne rozwiązania tak, aby poprawić jakość życia we wszystkich obszarach: transporcie, mobilności, planowaniu przestrzennym i ochronie środowiska naturalnego w sposób spójny i poparty dialogiem z mieszkańcami i biznesem, pamiętając, że takie programy powinny być przewidziane na dłuższy okres, a nie tylko kilka najbliższych lat funkcjonowania miasta. Ważną częścią projektów smart city są płatności bezgotówkowe, które w Polsce rozwijają się bardzo dynamicznie i są coraz bardziej doceniane również w sektorze usług publicznych.

Z badania PolCard from Fiserv wynika, że 41 proc. Polaków płaci bez użycia gotówki zawsze, kiedy ma taką możliwość, a prawie 30 proc. robi to raz lub kilka razy w tygodniu. We wspomnianej komunikacji publicznej można znacznie podnieść efektywność systemu poprzez np. zastąpienie biletu papierowego kartą płatniczą. Dzięki niej pasażer nie musi martwić się zakupem papierowego biletu, a operator transportowy zakupem i wymianą papieru w biletomatach. System tworzy token, czyli anonimowy zapis złożony z danych karty i informacji o transakcji, który może być wykorzystany podczas kontroli. Taka transakcja jest szybka i bezpieczna.

Rozwiązanie MTT, które wdrażamy z partnerami pozwala np. na łączenie w jedną transakcję przejazdów z całego dnia czy budowania programów lojalnościowych dla pasażerów. Korzystając z tokenizacji mamy możliwość zaoferowania pasażerom prostej i wygodnej usługi, bez względu na to jaki jest operator pojazdu, czy zmieniamy go w trakcie przejazdu w aglomeracji i z jakiej taryfy korzystamy.  Dla klienta posługującego się kartą płatniczą to wygoda i gwarancja bezpiecznego rozliczenia się z zakupionych biletów.

Innymi rozwiązaniami smart city są urządzenia samoobsługowe, tj. różnego rodzaju automaty, np. biletomaty, samoobsługowe parkometry, stacje rowerowe czy stacje ładowania pojazdów elektrycznych. Dobry przykładem jest tutaj strefa parkowania w Gdańsku, gdzie w ostatnim czasie uruchomiliśmy wspólnie z naszym partnerem, 120 parkometrów zasilanych energią słoneczną. Są już w Polsce miasta, przykładem Bytom, które zdecydowały się na montaż słupków, które umożliwiają zrealizowanie płatności wyłącznie bezgotówkowo. Na parkingach zamkniętych technologia pozwala na powiązanie karty płatniczej z abonamentem parkingowym, dzięki czemu pozwolenie na wjazd dostajemy po przyłożeniu jej do czytnika. Bez zapełniania portfela wieloma kartami wstępu czy papierowymi biletami, prosto i intuicyjnie. Jako mieszkańcy i posiadacze kart oczekujemy, aby ta forma płatności była dostępna i akceptowana w przestrzeni miejskiej.

Przykładem są chociażby takie miejsca jak toalety miejskie, gdzie miasta i dostawcy otwierają się na implementację opcji płatności bezgotówkowej. Ostatnie nasze wdrożenie to dodanie płatności kartą, telefonem czy zegarkiem w kilku nowoczesnych toaletach we Władysławowie, które są również dostosowane dla osób niepełnosprawnych. Takie, wydawałoby się, drobne, ale istotne zmiany mogą znaczącą poprawić komfort życia ludzi.

Co ciekawe, samoobsługowe urządzenia znalazły także swoje zastosowanie w sektorze organizacji pożytku publicznego. Obecnie możemy wesprzeć dowolną kwotą wybraną przez siebie fundację lub kościół za pośrednictwem tzw. datkomatów. Urządzenia te coraz częściej możemy spotkać również na dworcach i w centrach handlowych. Rozwiązania, które wymieniłam to oczywiście tylko niewielka część tego co możemy wdrożyć w miastach, aby jego mieszkańcom żyło się wygodniej.

Co jest kluczowe przy wdrażaniu tego typu technologii? Jakie są wyzwania?

Inteligentne miasto to system powiązanych ze sobą komórek, które działają wykorzystując synergię i nowoczesne technologie. To oczywiście wymaga współpracy partnerskiej jego poszczególnych jednostek i otwartego dialogu z mieszkańcami i biznesem. Ważnym aspektem, o którym na pewno należy wspomnieć jest rzeczywiste zaangażowanie mieszkańców w sprawy miasta, tak aby działania były realizowane zgodnie z ich realnymi potrzebami.

Polskie miasta stoją przed wyzwaniem elastycznego podejścia do wdrażania technologii. Niezwykle ważny w tym procesie jest też wybór odpowiedniego partnera technologicznego, który wesprze miasta i gminy w działaniu oraz podpowie optymalne rozwiązania. Co ważne, strategia powinna być długofalowa, a zmiany wprowadzane systematycznie, tak aby rozwój był spójny i uporządkowany. Wiele z polskich miast powołało w swoich strukturach biura smart city czy inkubatory technologii miejskich – a to daje dobre podwaliny do budowania smart projektów.

A jak obecnie sytuacja wygląda w urzędach, które do tej pory kojarzyły nam się wyłącznie z gotówką?

Tutaj można powiedzieć, że w ostatnich latach wydarzyła się prawdziwa rewolucja, a polski resort finansów dostrzegł trend płatności bezgotówkowych. W tym roku Krajowa Administracja Skarbowa otrzymała od nas łącznie ponad 1800 terminali, dzięki czemu już w każdym urzędzie skarbowym można zapłacić kartą, telefonem bądź zegarkiem. To zdecydowanie wpływa na zadowolenie obywateli, ponieważ oszczędzają czas – przy jednym okienku mogą zrealizować sprawę od początku do końca, łącznie z płatnościami.

Zainstalowaliśmy już ponad 6650 urządzeń w polskich instytucjach, powiatowych, gminnych i centralnych. Dzięki temu mieszkańcy mogą zapłacić bezgotówkowo w około 85 proc. polskich urzędów. Płatności bezgotówkowe są też obecne w świecie cyfrowym, na stronach internetowych urzędów czy np. w aplikacji mObywatel. Dużym wsparciem we wdrożeniach płatności bezgotówkowych w tym sektorze jest Program Wsparcia Obrotu Bezgotówkowego, w ramach którego urzędy nie ponoszą kosztów związanych z rozliczeniem tego typu transakcji.

A jak się ma koncepcja smart city do ochrony środowiska? Czy dzięki inteligentnym rozwiązaniom w miastach możemy być bardziej eko?

Oczywiście już z założenia inteligentne miasto skupia się również na działaniach prośrodowiskowych, chociażby na ograniczeniu emisji CO2 do atmosfery poprzez np. wprowadzanie autobusów elektrycznych, czy promowaniu bezemisyjnego transportu indywidualnego. Aby sprostać zmianom klimatycznym, ośrodki miejskie stawiają na nowoczesne rozwiązania i technologie, takie jak np. optymalizacja zużycia energii elektrycznej czy wcześniej wspomniane przeze mnie zastąpienie biletu papierowego kartą płatniczą bądź możliwość zakupu biletu przez internet – minimalizujemy dzięki temu zużycie papieru. Nowe technologie pomagają w utylizacji odpadów czy np. wczesnym
wykrywaniu awarii sieci wodociągowej – a to pozwala na podjęcie reakcji i zminimalizowanie strat.

Rozwiązania płatnicze i technologia zbliżeniowa wraz z zastosowaną tokenizacją pozwalają zbudować programy motywacyjne dla nas, kierowców, które zachęcą do przesiadania się z samochodu do transportu publicznego. Karta jako nośnik informacji o skorzystaniu z parkingu „Parkuj i Jedź” (Park & Ride) pozwala na udostępnienie np. zniżkowego lub bezpłatnego przejazdu tramwajem czy autobusem. Takie akcje służą promowaniu właściwego zachowania i ograniczeniom ilości spalin w centrach miast.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments