Globalnie rynek IT w 2024 roku czekają nowości w obszarze AI. Każdy dostawca i duży gracz na rynku obiecuje rozwój tej technologii. Jak pokazują przykłady od OpenAI i Microsoftu sporo dzieje się też na rynku pracy w tym obszarze. Komentarz Piotra Kaweckiego, Prezesa Zarządu ITBoom Sp. z o.o.
Walka o najlepszych specjalistów już się zaczęła. Widzieliśmy to w kontekście szybkiej historii zwolnienia i odejścia Prezesa Sama Altmana, który po chwili pojawił się na czele zespołu od AI w Microsofcie, a następnie powrócił „na tarczy” do OpenAI z nowym Zarządem.
Ta historia pokazuje, że nawet na czele światowych gigantów toczą się negocjacje i wyznaczane są nowe kierunki rozwoju dla sztucznej inteligencji.
W kontekście rynku pracy, wielu specjalistów obawia się o utratę pracy i zastąpienie ich przez sztuczną inteligencję. Trudno będzie tego całkowicie uniknąć, ale sądzę, że ludzie znajdą zatrudnienie w innych obszarach gospodarki. Przykładem branż, które są narażone na zastąpienie pracowników sztuczną inteligencją są marketing, czy też telefoniczna i zdalna obsługa klienta. W kontekście działów HR i pracy w IT, na pewno będziemy mieli do czynienia z rozwojem „body leasingu”. Najem pracowników, a nawet całych działów stał się niezwykle popularny już w 2023.
W mojej ocenie ważną rolę w przyszłym roku odegra budowanie stabilnych i kompetentnych zespołów w firmach IT. Już dzisiaj widzę zapotrzebowanie na kontakt z konsultantami i fizyczną obecność u naszych klientów, która daje często lepszą możliwość zrozumienia i wyczucia biznesu.
Nowe rynki zdobędzie szersza implementacja technologii IoT, które znajduje zastosowanie w produkcji i przemyśle. Automatyzacja i zarządzanie procesami poprzez zdalne urządzenia to przyszłość optymalizacji i obniżenia kosztów w wielu firmach.
W mojej opinii, ale i wielu światowych ekspertów, dużo namiesza zapewne Google. Chodzi o jego nowy komputer kwantowy, który według zapowiedzi ma moc 70 kubitów i jest 241 milionów razy szybszy, od tradycyjnego superkomputera. Połączone możliwości większych mocy obliczeniowych i AI będą ogromne. To trochę jak z filmu Limitless, tylko zamiast pigułki powodującej nieograniczone możliwości ludzkiego umysłu, będziemy mieli komputer zdolny niemal do wszystkiego.
Czekają nas bardzo ciekawe miesiące i kolejne lata, ale IT plasuje się na czołową branżę mającą pchać ludzkość do przodu. Wiemy to już od lat, ale dopiero dzisiaj czujemy fizycznie, jak technologia zmienia świat. Pokazała to pandemia, gdzie każdy chciał mieć mobilność i dostęp do Internetu, a teraz pokazuje to sztuczna inteligencja, która wesprze większość obszarów biznesowych. Oczywiście nie można podchodzić do AI bezrefleksyjnie. Na pewno trzeba jej nadać ramy etyczne i określić granice funkcjonowania. Technologię mamy, teraz trzeba zadbać o warstwę filozofii i etyki.