Giełda Papierów Wartościowych (GPW) chce być postrzegana jako spółka technologiczna. W tej misji ma pomóc wybór nowego członka zarządu dedykowanego IT, poinformował prezes Tomasz Bardziłowski.
„Chcemy żeby giełda była spółką technologiczną, żeby tak była postrzegana. To byłoby dla nas rozwojowe. Pytanie czy i jakie zasoby powinniśmy mieć, aby ta misję technologiczną również wypełniać. Na to odpowiemy z nowym członkiem zarządu ds. IT. Konkurs na to stanowisko został rozpisany” – powiedział Bardziłowski na briefingu z dziennikarzami.
Kluczową inicjatywą technologiczną warszawskiej giełdy jest system transakcyjny WATS. GPW planuje oddanie tego systemu do testów od lipca, poinformował CFO Adam Młodkowski.
Jednocześnie zarząd giełdy powiększony o nowego członka ds. IT zaprezentuje strategię pokazującą, w jakim ostatecznie zakresie system zostanie wykorzystany.
„Nowy system WATS jest w końcowej fazie prac deweloperskich. Do końca tego miesiąca powstanie kompletna dokumentacja systemu. Do końca I półrocza zakończą się prace deweloperskie. Od lipca system zostanie wystawiony do testów dla ISV i członków giełdy. […] Wspólnie z komitetem ustaliliśmy szacunkowy termin wdrożenia systemu na III/IV kw. 2025 i w tym terminie będziemy chcieli wdrożyć, ale techniczną gotowość GPW przewiduje znacznie wcześniej” – powiedział Młodkowski na briefingu z dziennikarzami.
Prezes GPW Tomasz Bardziłowski dodał, że WATS jest kluczowym projektem strategicznym.
„Wszystkie zasoby informatyczne i strategiczne są nakierowane, żeby to wdrożenie miało miejsce zgodnie z harmonogramem. Na pewno pomoże w tym rozstrzygnięcie konkursu na członka zarządu ds. IT. Wspólnie z nową osobą przedstawimy strategię dotyczącą systemu WATS w jakim zakresie – czy w pełnym, czy innym – będzie on wykorzystywany” – zaznaczył prezes giełdy.
GPW) chce zwiększać powtarzalne przychody, w tym poprzez transakcje M&A na krajowym rynku, poinformował prezes Tomasz Bardziłowski.
„W najbliższym czasie będziemy analizować wszelkie nasze inicjatywy strategiczne w ramach aktualizacji strategii spółki i grupy kapitałowej. Strategicznie nadal chcemy dywersyfikować przychody giełdy, ale w kierunku bardziej powtarzalnych, by wyniki finansowe były mniej cykliczne. Widzimy potencjał, by w ciągu najbliższych lat zwiększać przychody z podstawowego biznesu. Jeśli chodzi o dywersyfikację, to duża pozycja gotówkowa (prawie 400 mln zł) pozwala analizować możliwości wykorzystania jej nie tylko na kontynuację atrakcyjnej polityki dywidendowej, ale również na transakcje M&A. Nasz model biznesowy ma zwiększać udział przychodów powtarzalnych, tak jak to robią giełdy na świecie” – powiedział Bardziłowski podczas briefingu z dziennikarzami.
Dodał, że widzi możliwości transakcji M&A na rynku krajowym. „Chciałbym, żeby zwiększały powtarzalne przychody giełdy” – zaznaczył prezes GPW.
CFO Adam Młodkowski dodał, że rozważane będą podmioty na rynku polskim, które prowadzą biznes zbliżony do Grupy GPW bądź taki, z którym GPW będzie identyfikować synergie. Tymczasem w ramach analiz strategicznych będzie również podjęta kwestia inwestycji w giełdę z Armenii i ocena synergii związanych z zakupem takiej mniejszej giełdy.
GPW liczy m.in. na IPO spółek z branży energii odnawialnej i rozwój „zielonych” instrumentów na giełdzie, a także na debiuty spółek innowacyjnych i wspierających się środkami z KPO.
„Kluczowe szanse i wyzwania związane z inwestycjami i wzrostem PKB związane są z transformacją energetyczną. Tutaj dla giełdy widzę bardzo dużą szanse, jeśli chodzi o kwestie finansowania inwestycji w energię odnawialną. Mamy nadzieję na IPO spółek z obszaru energii odnawialnej. Jednym z naszych strategicznych celów będzie zwiększenie obecności tzw. zielonych instrumentów i emisji zielonych obligacji” – powiedział Bardziłowski na briefingu z dziennikarzami.
Dodał, że kolejnym czynnikiem wzrostu jest transformacja cyfrowa, w szczególności dostarczanie finansowania dla innowacyjnych spółek.
„Widzimy tu szanse na duży, szybki rozwój ekosystemu VC, dzięki któremu już blisko 1 tys. Innowacyjnych startupów pozyskało finansowanie. Mam nadzieje, ze w ciągu najbliższych lat wiele z tych spółek będzie chciało skorzystać z kapitału na rynku publicznym” – dodał prezes.
Bardziłowski ma nadzieję, że wielu beneficjentów na środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) będzie sięgało po dodatkowy kapitał z giełdy po to, by przyspieszyć swoje inwestycje. Ponadto wskazał na obszar firm rodzinnych jako kolejne źródło potencjalnych emitentów. Liczy również na zachęcanie emitentów do IPO poprzez „pewne zachęty związane z podatkami”.
„Ważne jest dla mnie. by rola giełdy w finansowaniu wzrostu gospodarczego w najbliższych latach rosła” – stwierdził prezes.
Tymczasem, żeby przyciągnąć inwestorów indywidualnych ważne będą nowe produkty inwestycyjne, wskazał Bardziłowski. Przewiduje dalszy rozwój oferty instrumentów pasywnych, jak ETF, ale też nowe produkty jak m.in. REIT. Ma nadzieje, że giełda będzie pełniła dla tego segmentu ważną rolę.
