Cathie Hall, Chief Customer Officer IFS, w rozmowie z ISBtech zmianach zarządczych w firmie w ostatnim roku, planach rozwojowych, a także IFS.ai.
Jakie były najbardziej znaczące zmiany w firmie IFS w ciągu ostatniego roku i jak wpłynęły one na działalność w Polsce i Europie Wschodniej?
W ciągu ostatniego roku w firmie IFS zaszło wiele istotnych zmian. Jedną z najważniejszych była zmiana na stanowisku CEO, która pociągnęła za sobą pewne przetasowania w zespole kierowniczym. Darrena Roosa, który obecnie pełni funkcję przewodniczącego Rady, co zapewnia ciągłość i stabilność, zastąpił Mark Moffat. Osoby, które wcześniej kierowały sprzedażą i usługami, pozostały w firmie, choć obecnie działają na poziomie całej grupy, co pozwala im nadal wspierać nas swoimi radami i wskazówkami. Jednocześnie, w zespole kierowniczym pojawiły się nowe, świeże twarze.
Simon objął stanowisko CRO nieco ponad rok temu i zdołał wynieść je na zupełnie nowy poziom. To niezwykle ważne, gdyż łączy globalne możliwości firmy z dbałością o indywidualne potrzeby klientów. Nadal pozostajemy wierni naszej obsesji na punkcie klientów, co widać w naszej organizacji sprzedaży. Zapewniamy silne zespoły przed- i posprzedażowe, także w Polsce.
W obszarze delivery zastąpiłam Marka Moffata. Proces ten był starannie zaplanowany. Wcześniej zajmowałam się obszarem doświadczeń, co pozwoliło mi na zdobycie cennego doświadczenia w pracy między działem R&D a obszarem services. Dzięki temu mogłam lepiej przygotować się do nowej roli.
Kładziemy ogromny nacisk na posiadanie wiedzy specjalistycznej w naszych sześciu kluczowych branżach, co pozwala nam na świadczenie wysokiej jakości usług z perspektywy lokalnej, a jednocześnie korzystanie z globalnej wiedzy. Kolejną niezmienioną rzeczą jest nasza pasja do technologii, szczególnie w zakresie AI. W ostatnim roku znacząco zwiększyliśmy nasze możliwości w zakresie planowania, harmonogramowania, optymalizacji i symulacji. Wprowadziliśmy również nowe rozwiązania, takie jak Connected Worker, które cieszą się dużym zainteresowaniem naszych klientów.
![](https://www.isbtech.pl/wp-content/uploads/2024/06/kathie-hall-IFS-Connect-Warsaw.jpg)
Jakie są najważniejsze KPI, które śledzisz jako Chief Customer Officer?
Śledzimy przede wszystkim zadowolenie klientów oraz tzw. „red flags” w obszarach wsparcia lub projektów. Posiadamy szereg wskaźników, które agregują się w indeks ryzyka, co pozwala nam na podjęcie działań zapobiegawczych, gdy tylko zauważymy problemy. Z perspektywy pracowników monitorujemy różnorodność, wskaźnik odejść oraz proces awansów, co daje nam obraz, jak rozwijamy i zatrzymujemy talenty, co jest kluczowe dla naszych klientów.
Z operacyjnego punktu widzenia śledzimy umowy SLA, wskaźniki finalizacji procesów, dostępność usług w chmurze oraz wykorzystanie konsultantów. Śledzimy również wykorzystanie IFS Success oraz wskaźniki finansowe, takie jak przychody i marża, a także wskaźniki związane z chmurą i sukcesem klientów.
Jak postrzegasz obecnie istniejący strumień upsellingu do istniejących i pozyskiwania nowych klientów?
Oba strumienie rosną w siłę. Jesteśmy najszybciej rozwijającą się firmą w branży oprogramowania dla przedsiębiorstw na świecie i osiągamy systematycznie dobre wyniki. Mamy dużą bazę klientów w Europie, ale widzimy ogromne możliwości rozwoju w Stanach Zjednoczonych, które są rynkiem marżowym z wieloma możliwościami. Nasze kluczowe sektory są kluczową częścią gospodarki Europy Wschodniej, co czyni nas idealnym partnerem w tym regionie. Widzimy również duży wzrost na Bliskim Wschodzie i w Japonii.
Czy IFS powinien promować w pełni ujednolicony produkt globalnie, czy mieć podejście lokalne?
Myślę, że odpowiedź brzmi: jedno i drugie. Musimy się skalować globalnie, ale jednocześnie dostosowywać do lokalnych wymagań. Produkt musi spełniać lokalne potrzeby, a my musimy współpracować z lokalnym ekosystemem partnerów. Musimy mieć ludzi na miejscu, którzy mają kontakt z klientami i rozumieją niuanse prowadzenia działalności w każdym kraju.
Jakie są Wasze inicjatywy w zakresie sztucznej inteligencji i rozwoju talentów?
Nasze podejście do usług związanych ze sztuczną inteligencją jest dla mnie szczególnie ważne, ponieważ byłam zaangażowana w rozwój strategii IFS.AI od samego początku. Wprowadziliśmy strategię AI, która zapewnia, że jesteśmy gotowi na wdrożenie jej wartości dla naszych klientów. Współpracujemy z MIT, aby zrozumieć potrzeby klientów i opracować konkretne usecase’y.
W zakresie talentów wprowadziliśmy struktury pomagające ludziom w rozwoju kariery. To dla mnie kluczowe, by przenieść to na wyższy poziom i zademonstrować wartość w jeszcze silniejszy sposób.
Czy IFS dąży do osiągnięcia 1 mld euro powtarzalnych przychodów w tym roku?
Tak, jako firma produkująca oprogramowanie, powtarzalne przychody są standardową miarą kondycji. Nowi klienci zwiększają tę pulę, a my nadal postrzegamy rozwój oprogramowania jako kluczowy wymiar krytyczny. Chcemy, aby wszyscy nasi klienci uzyskali początkowy zwrot z inwestycji w ciągu 12 miesięcy.
Jakich macie nowych, znanych klientów, których chciałabyś wymienić?
Każdego roku dodajemy ponad 300 nowych klientów, w tym kilka wielkich marek zarówno globalnie, jak i lokalnie. W sektorze energetycznym, produkcji oraz usług lotniczych i obronnych możemy pochwalić się klientem takim jak Exelon.
Czy sektor kosmiczny może być przyszłym motorem Waszego wzrostu?
Obecnie postrzegamy sektor kosmiczny jako część przemysłu lotniczego i obronnego, jednak widzimy jego potencjał do stania się osobnym sektorem. Wzrost w technologii rakietowej i pionowym starcie i lądowaniu są dla tej branży wielkimi impulsami rozwojowymi.