Gdy z rynku znikają międzynarodowi giganci – mamyito (dawniej Anabru) ma apetyt na więcej. Wspierana przez polski kapitał platforma e-grocery w ciągu ostatniego roku zainwestowała 12 mln zł w rewolucję technologiczną. Dedykowana platforma mamyito.pl zadebiutowała w nowej odsłonie, za którą stoi w pełni zautomatyzowany system obsługi zamówień. Gwarantuje on niespotykaną w branży, 99-procentową kompletność dostawy i pozwala na ekspansję poza Mazowsze.

Rynek ciągle weryfikuje, które podmioty mają efektywny model biznesowy. Na pewno trzeba rozdzielić prognozy dla quick-commerce od segmentu planowanych zakupów, który jest przyszłością e-grocery w Polsce. Sprzyjają nam: migracja na obrzeża miast oraz potrzeba oszczędności czasu, spowodowana powrotem pracowników do biur. E-grocery będzie stopniowo rosnąć. O sile rynku będą stanowić gracze, którzy wypracują koncepty nisko kosztowe oraz nastawione na najwyższą jakość obsługi – mówi Paweł Kozłowski, jeden z założycieli mamyito.pl.

Sklep mamyito.pl rozpoczął działalność w marcu 2020 roku pod nazwą Anabru, dostarczając artykuły żywnościowe na terenie aglomeracji warszawskiej. Od razu wystartował z innowacją w postaci dedykowanych pakietów z produktami pierwszej potrzeby, co odpowiadało na utrudnienia wynikające z przerwania łańcuchów dostaw i ograniczeń lockdownu.

E-commerce mamyito został założony przez polskich przedsiębiorców rozwijających z sukcesami biznesy w różnych, niespokrewnionych z rynkiem spożywczym branżach. Serwis skorzystał z zaplecza magazynowego i transportowego swoich założycieli, dzięki czemu mógł szybko odpowiedzieć na potrzeby konsumentów w okresie pandemii.

Sklep Anabru, obecnie mamyito, nie poddał się popandemicznej próbie i presji spożywczych gigantów. Gdy stworzone w lockdownie serwisy e-grocery po zniesieniu obostrzeń zaczęły wycofywać się z rynku, spółka doskonaliła model biznesowy i rozwinęła ofertę asortymentową. Naszym priorytetem jest najwyższa jakość obsługi, przy zachowaniu niskich cen, na poziomie hipermarketów – relacjonuje Kamil Kopania, prezes zarządu mamyito.pl.

Obecnie mamyito.pl ma w ofercie produktowej ponad 5,5 tys. indeksów, obejmujących wszystkie kategorie spożywcze, w tym świeże owoce i warzywa, mięsa, wędliny, mrożonki, a także kosmetyki, środki czystości oraz artykuły dla zwierząt. To oferta szersza od popularnych sieci dyskontów.

Zakupy na terenie aglomeracji warszawskiej sklep dostarcza za pomocą własnej floty transportowej, obejmującej ponad 30 samochodów dostawczych trzykomorowych, przystosowanych do utrzymania ciągu chłodniczego dla każdej kategorii produktowej. Dostawy są realizowane od poniedziałku do soboty, w wybranych dwugodzinnych przedziałach. Około 40% klientów mamyito to mieszkańcy podmiejskich terenów wokół Warszawy.

Spółka mamyito jest rozwijana ze środków prywatnych współwłaścicieli. Zapewnia to ciągłość finansowania i pozwala realizować długoterminową strategię bez presji na wyniki tu i teraz. W ubiegłym roku prowadziliśmy rozmowy z kilkoma podmiotami pod kątem przejęcia, jednak ostatecznie zdecydowaliśmy się na rozwijanie projektu organicznie. Po osiągnięciu progu rentowności w Warszawie będziemy otwierać nawet do kilku nowych oddziałów rocznie. Rozważamy zarówno wariant samodzielnego rozwoju, jak i pozyskania partnera finansowego – dodaje Paweł Kozłowski.

W ciągu ostatniego roku twórcy sklepu zainwestowali około 12 mln zł w rozwój technologiczny projektu, który jesienią 2023 roku zmienił nazwę z Anabru na mamyito.pl. Nowa, dedykowana platforma zakupowa jest przygotowana na rozwój oferty produktowej oraz ekspansję terytorialną. Wdrożone technologie pozwoliły firmie wypracować poziom ponad 99% kompletności dostaw, przy zachowaniu terminowości w około 98% oraz utylizacji na bardzo niskim poziomie, wynoszącym poniżej 1%.

Wspólnie z naszymi partnerami z zakresu brandingu, doświadczeń zakupowych oraz e-commerce stworzyliśmy przyjazną, estetyczną i ograniczającą nadmiar bodźców platformę sprzedażową. Dzięki niej zakupy stają się prostsze i mniej absorbujące dla naszych klientów. Funkcjonalności wypracowaliśmy na bazie trzech lat działalności Anabru, a także dzięki ankietom i rozmowom z konsumentami – podsumowuje Kamil Kopania.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments