Marcin Kubec, dyrektor operacyjny TTMS, w rozmowie z ISBtech o rozwoju biznesu firmy w sektorze zbrojeniowym i m.in. roli sztucznej inteligencji (AI) w tym obszarze.
TTMS zdobywa zlecenia w sektorze zbrojeniowym od kilku lat. Jak to się zaczęło?
Decyzja o rozszerzeniu usług właśnie o ten sektor zapadła w 2016 r., a już rok później zdobyliśmy certyfikaty bezpieczeństwa oraz specjalistyczne pozwolenia, które są niezbędne w tym specyficznym sektorze. Zaczynaliśmy od usług IT dla dużego globalnego systemu NATO i stopniowo zdobywaliśmy doświadczenie w różnych projektach informatycznych sektora zbrojeniowego nie tylko w Polsce, ale też za granicą.
Dziś projekty realizujemy w ramach NATO Allied Command Transformation (ACT – Dowództwo Sojusznicze ds. Transformacji, jedno z dwóch dowództw strategicznych NATO). Zespoły realizujące projekty dla wojska spełniają wysokie wymogi specjalistycznych kontraktów, działają na najwyższym poziomie biznesowej odpowiedzialności i zaufania.
Czym różnią się zlecenia na usługi IT w sektorze zbrojeniowym od tych w innych sektorach?
Z pewnością są bardziej stabilne w porównaniu z kontraktami w innych branżach. Projekty w tym sektorze charakteryzują się bowiem relatywnie długimi okresami kontraktowej współpracy z dostawcami. Rozwiązania w wojsku są wdrażane na kilkadziesiąt lat i wiążą się ze świadczeniem usług serwisowych w tym okresie. Sektor zbrojeniowy dynamicznie się rozwija, co oczywiście ma związek m.in. z wojną w Ukrainie. To przełożyło się na zwiększenie zamówień zbrojeniowych, co także obserwujemy.
Wraz ze wzrostem wydatków zbrojeniowych przybywa też konkurencji ubiegającej się o zlecenia w obszarze IT. Coraz więcej firm liczy na kawałek tego tortu, jednak nie każda z nich może się o takie zlecenia ubiegać. W przetargach wymagane są m.in. świadectwo bezpieczeństwa osób czy koncesje od wykonawców i podwykonawców na obrót materiałami podwójnego zastosowania. My posiadamy zarówno specjalistów z poświadczeniami, jak i koncesję.
Czy wdrażanie rozwiązań IT w sektorze obronnym wymaga zatrudnienia bardziej zaawansowanych specjalistów?
To specyficzny sektor, w którym od specjalistów wymaga się np. znajomości pojęć natowskich i rozumienia specyfiki działania sił zbrojnych. Sama procedura uzyskiwania wymienionych przeze mnie poświadczeń może trwać długo. Branża jest krytyczną dla gospodarki i dlatego odpowiedzialność programisty w projektach sektora zbrojeniowego jest dużo większa. Tutaj nie ma miejsca na pomyłki. I to też jest pewna specyfika tego typu zleceń, dlatego nie każdy podmiot może je realizować.
Jakie rozwiązania wdraża TTMS i jak wygląda portfel zamówień spółki w sektorze zbrojeniowym?
Od początku działalności w segmencie zbrojeniowym zrealizowaliśmy 10 kontraktów. O zlecenia ubiegamy się w ramach konsorcjów, wspólnie oferując złożone systemy. Koncentrujemy się na innowacyjnych technologiach IT, na które stale rośnie zapotrzebowanie.
Obecnie uczestniczymy, m.in. w ramach konsorcjów i samodzielnie, w kilku postępowaniach dla sektora obronnego, które są na różnych etapach rozstrzygnięć. Liczymy na to, że uda nam się powiększyć portfel zamówień w tym segmencie rynku.
Jesteśmy software house, który tworzy rozwiązania IT wykorzystywane w sytuacjach bojowych. Implementujemy technologie na przykład w systemach wsparcia współczesnego pola walki, gdzie mogą pomagać w podejmowaniu decyzji w obszarze obrony przeciwlotniczej czy w koordynowaniu działań. Mamy doświadczenie w różnego tego typu projektach, w tym w systemie obrony przed rojem dronów, w którym AI wspomaga operatorów stacji naziemnych w ich zwalczaniu. Integrujemy dowodzenie i algorytmizację rozmieszczenia i użycia środków w razie ataku. Te rozwiązania idealnie wpisują się w wyzwania współczesnego pola walki.
Wykorzystujemy sztuczną inteligencję także do monitorowania zachowań statków i wykrywania tych, które odbiegają od normy. Wdrażane przez nas rozwiązania IT mogą też zapewniać częściową autonomię pojazdów, tak by móc odciążyć załogi platform bojowych. Prowadzimy prace analityczno-architektoniczne w projektach dla wojsk lądowych, przygotowujemy interfejs komunikacyjny Sił Zbrojnych RP z NATO i bierzemy udział w budowie systemu globalnego rozpoznawania obrazowego NATO.
Wspieramy też rozwój technologii m.in. poprzez ACT Innovation Hub zapewniający przestrzeń do testowania nowych hipotez i rozwiązań, przekształcając je w MVP (ang. Minimum Viable Products), prototypowe produkty zorientowane na użytkownika. Świadczymy także usługi e-learningowe dla klientów tego sektora. Wdrażaliśmy system cyberbezpieczeństwa polegający na skanowania informacji w przestrzeni publicznej dla NATO. AI uczy się wzorców i pomaga w szukaniu informacji, a następnie opracowuje podsumowania dla dowództwa. To świetny przykład na wykorzystywanie AI w komunikacji między urządzeniami i dowództwem.
Jak będzie rosnąć znaczenie technologii AI czy PLM (zarządzania cyklem życia produktu) w zbrojeniówce?
Sztuczna inteligencja, której rewolucji jesteśmy świadkami, ma oczywiście znaczenie dla kluczowych sektorów gospodarki. Jest w nich potrzebna m.in. do zwiększenia efektywności, precyzji i innowacyjności. W sektorze zbrojeniowym AI jest wykorzystywana chociażby do poprawy analizy danych wywiadowczych czy optymalizacji działania systemów obronnych, czy wspomnianych wychwytywania anomalii czy rozpoznawania obrazów. Potencjał rozwoju AI widzimy zawłaszcza w autonomiczności działań wojsk. Z kolei rozwiązania PLM wspierają integrację specjalistów IT i zarządzanie informacjami o produkcie.
O Transition Technologies MS
TTMS, który rozważa ofertę publiczną akcji i debiut na GPW, jest dynamicznie rozwijającym się polskim software house, wspierającym cyfrową transformację największych światowych firm z wymagających branż.