Filip Granek, prezes zarządu XTPL, w rozmowie z ISBtech o nowej linii biznesowej, oczekiwaniach co do pierwszego wdrożenia urządzenia z wbudowanym modułem przemysłowym i realizacji strategii.
Zapowiedzieliście nową linię biznesową – czym ona będzie?
Obecnie posiadamy i rozwijamy trzy linie biznesowe: moduły do wdrożeń przemysłowych na linie produkcyjne globalnych producentów elektroniki, urządzenia Delta Printing System (DPS) do testów i eksperymentowania z naszą autorską technologią Ultra Precise Dispensing (UPD), a także High Performance Materials (HPM), czyli nanotusze, które są materiałem eksploatacyjnym stosowanym w powyższych urządzeniach.
Nowa linia biznesowa zaadresuje niszę rynkową między modułami przemysłowymi, a urządzeniami DPS, oferując klientom produkt do małoskalowej produkcji o charakterze High Mix Low Volume (HMLV). To model produkcyjny w którym wytwarzana jest szeroka gama produktów (High Mix) w stosunkowo niewielkim wolumenie (Low Volume), co odpowiada na rynkową potrzebę wysokiej personalizacji rozwiązań dla celów użytkowników końcowych.
Roboczo nazwaliśmy tę linię DPS+, to także będzie samodzielny produkt, jednak o wyższym poziomie automatyzacji i przeznaczeniu do pracy w korporacjach technologicznych oraz u producentów elektroniki. DPS+ powstaje w odpowiedzi na zapotrzebowanie rynkowe, a więc jest oparty o realny biznes i potrzeby jego uczestników, z którymi jesteśmy w bliskim dialogu tworząc produkt jak najlepiej spełniający ich wymagania. Już teraz zbieramy wstępne deklaracje zakupu pierwszych urządzeń i prowadzimy zaawansowane prace B+R w celu przygotowania pierwszych prototypów.
Jak nowa linia wpłynie na wasze wyniki i kiedy może zacząć się jej komercjalizacja?
Kontrybucja DPS+ do naszych wyników może być znacząca i to jeszcze w horyzoncie Strategii 2023-2026. Średnia cena, która wynika z dostarczenia przez nas do rynku już ponad 30 urządzeń DPS to około 185 tys. EUR szt. W przypadku DPS+, cena jednostkowa może być wyższa o ok. 50-100%.
Dodatkowo, charakter urządzenia i profil jego odbiorców, pozwala zakładać nam możliwość sprzedaży do kilku sztuk w ramach pojedynczego zamówienia. Oczywiście w początkowej fazie komercjalizacji spodziewamy się pojedynczych zamówień, a po pozytywnej walidacji i testach u klienta, zwiększenia tego wolumenu. Realizowana na sprzedaży marża będzie wysoka i spodziewamy się zakresu ok. 50-70%. O produkcie rozmawiamy już szczegółowo z potencjalnymi klientami, a prace nad urządzeniem prototypowym toczą się od kilku miesięcy – utrzymując obecne tempo prac B+R, spodziewamy się pierwszych zamówień i dostaw do klientów w połowie 2025 roku.
Nowa linia biznesowa będzie zatem wspierać nasz cel strategiczny w postaci osiągnięcia 100 mln zł przychodów ze sprzedaży produktów i usług do końca 2026 roku. Możemy spodziewać się większej procentowej kontrybucji do wyniku z obszaru sprzedaży urządzeń DPS oraz DPS+, natomiast największy wynik mają wypracować moduły przemysłowe w ramach naszych wdrożeń u globalnych producentów zaawansowanej elektroniki.
Jak blisko jesteście pierwszego wdrożenia przemysłowego swojej technologii?
Obecnie na świecie testowane są już cztery urządzenia z wbudowanym modułem przemysłowym XTPL. Czołowe podmioty funkcjonujące w globalnym ekosystemie produkcji zaawansowanej elektroniki, nie tylko obecnej, ale także przyszłej generacji, prowadzą na nich aktywnie działania weryfikujące potencjał zastosowania naszej technologii na przemysłową skalę.
To zróżnicowani partnerzy, zlokalizowani na kilku rynkach, ale każdy jest niezwykle istotny z perspektywy zaawansowanych technologii, są to: Korea Płd., Chiny, USA i Tajwan. Nie wykluczamy pierwszej decyzji o wdrożeniu przemysłowym jeszcze w br., natomiast jeżeli to się nie wydarzy, spodziewamy się rekordowego i przełomowego dla XTPL roku 2025. Pierwsze wdrożenie przemysłowe będzie istotne nie tylko dla skokowego wzrostu wolumenu zamówień naszych modułów przemysłowych, ale również będzie jasnym sygnałem dla rynku – XTPL dysponuje pozytywnie zweryfikowaną przez duży brand technologią i jest, m.in. dzięki naszym inwestycjom w sprzedaż i produkcję w ostatnich kwartałach, gotowy dostarczać swoje produkty w odpowiednio dużym wolumenie.
Oczekujemy, że to wdrożenie przyspieszy pozostałe otwarte procesy i pozwoli zrealizować naszą wizję rozwoju Spółki, czyli stania się globalnym standardem w wytwarzaniu nowoczesnej elektroniki przyszłych generacji.
Proszę opowiedzieć jeszcze o Strategii Spółki do roku 2026?
Od momentu przyjęcia w ubiegłym roku Strategii na lata 2023-2026, informowaliśmy o rozpisanym na te lata procesie inwestycyjnym na kwotę ok. 60 mln zł, nakierowanym na realizację celu 10-krotnego wzrostu naszych przychodów ze sprzedaży produktów i usług do 100 mln zł do końca 2026 roku. Obecnie kończymy pierwszy etap tego procesu, w którym dzięki ubiegłorocznej rundzie finansowej w kwocie 36,6 mln zł brutto zrealizowaliśmy szereg inwestycji w obszarze sprzedaży, produkcji i B+R niezbędnych do kontynuacji dynamicznego wzrostu.
Zwiększyliśmy moce produkcyjne do obsługi spodziewanej w 2025 roku skali zamówień, w tym dwukrotnie zwiększając tempo produkcji urządzeń DPS oraz skracając ich czas dostawy z kilku miesięcy do kilku tygodni. Inwestowaliśmy także w zabezpieczenie kluczowych podzespołów do produkcji kolejnych urządzeń, a wewnętrznie wdrożyliśmy nowe systemy i procesy zarządzania oraz podwoiliśmy zatrudnienie wzmacniając m.in. obszar sprzedaży i B+R. Jesteśmy też blisko otwarcia centrum sprzedażowo-demonstracyjnego w Bostonie w Ameryce Płn., na którym to rynku tylko w ostatnich tygodniach sprzedaliśmy do klientów przemysłowych 3 urządzenia DPS.
Drugi etap procesu inwestycyjnego zawsze był w planach, a decyzja o jego terminie i formie jest podyktowana procesem aktywnego poszukiwania przez nas finansowania dłużnego, zarówno w bankach komercyjnych, jak i bardziej „misyjnych” instytucjach tj. EIB czy PFR. Po odbytych rozmowach jesteśmy zdania, że to jeszcze nie moment, aby w odpowiedniej skali i optymalnie kosztowo, sięgnąć po finansowanie z tych źródeł. Ze względu na konstrukcję planowanej emisji nie możemy komentować jej struktury, harmonogramu czy przeznaczenia środków, a wszystkie niezbędne informacje znajdują się w publikowanych przez Spółkę raportach bieżących. Szczegółowe dane dotyczące emisji będą mogły być przekazywane jedynie adresatom oferty.