Komputronik podjął decyzję o wzmocnieniu swojej struktury, łącząc ze sobą poszczególne działy związane ze sprzedażą internetową i stacjonarną oraz centrum obsługi klienta, a także struktury marketingu z obszarem digital development. Decyzja jest wynikiem wieloletniego dążenia firmy do realizacji wielokanałowej strategii sprzedaży w nowoczesnym modelu omnichannel.
Kadra zarządzająca pionem Omnichannel to obecnie 3 osobowy team doświadczonych managerów. Marcin Mordak, odpowiedzialny dotychczas za sieć sprzedaży, objął pieczę jako dyrektor sprzedaży omnichannel nad całym obszarem sprzedaży i usług pionu Omnichannel. Ponadto, zakres obowiązków dyrektora zakupów i handlu Radosława Olejniczaka został rozszerzony o nadzór nad obsługą i sprzedażą na marketplace’ach. Zespoły e-commerce i marketingu zostały z kolei połączone we wspólny obszar, na czele którego stanęła Karolina Pietz-Drapińska, obejmując nowo utworzone stanowisko dyrektora marketingu & digital development.
Ostatnie lata przyniosły ogromne zmiany na rynku, a badania pokazują, że aż 91% klientów oczekuje wielokanałowej relacji ze sprzedawcą. Pracowaliśmy w ten sposób od kilkunastu lat, a teraz zdecydowaliśmy się na wzmocnienie naszej strategii biznesowej, koncentrując się jeszcze mocniej na omnichannelowym dotarciu do klienta. Wprowadzone zmiany w strukturze firmy są naturalnym krokiem w tym kierunku. Reorganizacja pozwoli nam jeszcze lepiej ujednolicić naszą ofertę we wszystkich kanałach sprzedaży, co jest kluczowe dla budowania zaufania i trwałych relacji zarówno z nowymi, jak i stałymi klientami – mówi Wojciech Buczkowski, prezes Grupy Komputronik.
Jak przekonuje Marcin Mordak, połączenie kompetencji i zespołów w ramach strategii omnichannel przyczyni się przede wszystkim do usprawnienia procesów związanych z dostarczaniem wartości dla klienta.
Dzięki zintegrowanemu podejściu będziemy mogli jeszcze lepiej zrozumieć indywidualne potrzeby klientów, dostarczając rozwiązania zgodne z ich oczekiwaniami, oraz szybciej reagować na dynamiczne otoczenie rynkowe. Coraz mocniej stawiamy na ofertę rozumianą jako produkt „opakowany” usługami, a to wymaga ciągłego doskonalenia procesu obsługi klienta i zacieśnienia współpracy zespołów obsługowych w ramach obszaru omnichannel – podkreśla Mordak.
Z kolei Karolina Pietz-Drapińska zapewnia, że Komputronik, jako dostawca technologii z długą historią działalności na polskim rynku, doskonale rozumie, że preferencje i nawyki konsumentów ulegają ciągłym zmianom. Śledząc je i adaptując się do nich, firma stawia na technologiczny rozwój swoich platform sprzedaży, aby nie tylko sprostać oczekiwaniom współczesnych klientów w zakresie personalizacji oferty, ale także wyprzedzać ich przyszłe potrzeby.
Obserwacje rynku pokazują, że dziś 70% millenialsów śledzi poszczególne marki i dokonuje zakupów za pośrednictwem średnio aż 6 kanałów. Każde nowe pokolenie staje się coraz bardziej mobilne i takiej samej mobilności oczekuje od sprzedawców. To wymaga wprowadzenia nowych funkcjonalności jak np. błyskawiczne, ale merytoryczne czaty. Klienci lubią mieć wybór, ale z drugiej strony oczekują od sprzedawcy podpowiedzi. Tu z kolei z pomocą przychodzą konfiguratory i scenariusze rekomendacji – tłumaczy Pietz-Drapińska.
Wielokanałowe działanie staje się standardem wśród marek, również ze względu na korzyści związane z optymalizacją środków i przełożeniem w wyniki firmy.
Praktyka wielu firm, które wdrożyły strategie omnichannel na zaawansowanym poziomie pokazuje widoczny wzrost biznesu. Zadowoleni klienci nagradzają firmy lojalnością i poleceniem. To nieocenione narzędzia w jakże konkurencyjnej walce rynkowej. Komputronik od lat znajduje się w czołówce firm na bardzo konkurencyjnym rynku, szukamy więc wszelkich nowych strategii, jak generować większy ruch i w efekcie sprzedawać więcej. Omnichannel to nie tylko własne kanały sprzedaży, ale i silne na polskim rynku platformy typu marketplace. Prowadzimy ekspansywną politykę w tym obszarze – po to, by docelowo być obecnym nie tylko na platformach w Polsce, ale i za granicą. Ostatnie kwartały pokazują, że wdrożone rozwiązania przynoszą oczekiwane efekty. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, prawda? – dodaje Radosław Olejniczak.