Przestarzałe zaplecze IT stanowi poważne obciążenie nie tylko dla nerwów pracowników, ale i budżetu przedsiębiorstw: według szacunków SnapLogic firmy wydają średnio aż 3 mln dolarów rocznie na utrzymanie przestarzałej infrastruktury. Ten „dług technologiczny” znacząco utrudnia wdrożenie rozwiązań opartych na generatywnej sztucznej inteligencji (GenAI), które – jak wynika z badań – znajdują się w gronie najważniejszych priorytetów biznesowych. W efekcie ponad połowa (57 proc.) globalnych przedsiębiorstw planuje zmodernizować do 50 proc. swoich starszych systemów właśnie po to, by w pełni wykorzystać potencjał GenAI.
Z raportu „The Code to Unlock GenAI” przygotowanego przez SnapLogic jasno wynika, że kadra zarządzająca IT upatruje w narzędziach GenAI szansy na zwiększenie efektywności i lepsze zrozumienie potrzeb klientów. By jednak w pełni skorzystać z możliwości, jakie oferuje generatywna sztuczna inteligencja, firmy muszą najpierw rozwiązać palący problem „zadłużenia technologicznego”. Aktualizacja infrastruktury IT przestała być opcją, a stała się warunkiem niezbędnym do zrealizowania marzeń o rewolucji AI, przekonują twórcy opracowania.
Czas to pieniądz
Wyniki badań wskazują, że 9 na 10 respondentów wierzy, że generatywna sztuczna inteligencja może odciążyć firmy nawet o 75 proc. obecnych zadań pod warunkiem, że ich infrastruktura IT sprosta współczesnym wymaganiom. Twórcy raportu zwracają uwagę, że wieloletnie zaniedbania w modernizacji zaplecza technologicznego nie tylko hamują wdrożenia GenAI, ale też wiążą się z rosnącymi kosztami, stratą czasu i spadkiem konkurencyjności na dynamicznie zmieniającym się rynku.
Wiele firm próbuje wyłącznie „łatać dziury” za pomocą doraźnych rozwiązań, co w praktyce nie zastąpi kompleksowej modernizacji infrastruktury. W efekcie przedsiębiorcy gromadzą sprzęt i aplikacje niekompatybilne z najnowszymi technologiami. Tymczasem budżety nie są z gumy, a koszty operacyjne nieustannie rosną, ograniczając biznesowe możliwości inwestycyjne. Wynajem sprzętu IT stanowi odpowiedź na te wyzwania: pozwala ograniczyć koszty i zobowiązania, zapewniając elastyczny dostęp do nowoczesnych urządzeń, szybką adaptację do zmian i pełne wykorzystanie potencjału sztucznej inteligencji. Dziś właśnie elastyczność i sprawne zarządzanie IT decydują o rynkowym sukcesie – zauważa Jakub Buga, założyciel i CEO platformy wynajmu Gleevery.
Podobnego zdania są twórcy raportu „The Code to Unlock GenAI”. Budżety przeznaczane na IT często nie nadążają za potrzebami dynamicznie rozwijających się biznesów. W efekcie inwestycje w nowy sprzęt i oprogramowanie bywają odkładane na później w imię krótkoterminowych oszczędności.
Takie podejście to jednak prosta droga do narastania tzw. długów technologicznych – zauważają eksperci SnapLogic.
Nadrobić zaległości
Wobec powyższego nie powinno dziwić, że ponad połowa (57 proc.) ankietowanych firm deklaruje konieczność wymiany nawet do 50 proc. swojego zaplecza technologicznego, aby móc w pełni korzystać z najnowszych rozwiązań sztucznej inteligencji. Specjaliści SnapLogic wyliczyli, że utrzymanie przestarzałych systemów pochłania przeciętnie 3 mln dolarów rocznie – i to tylko w zakresie wydatków sprzętowych oraz czasu poświęconego na obsługę i aktualizacje. Jak pokazują dane z cyklicznie aktualizowanego raportu, koszty związane z modernizacją IT dramatycznie wzrosły w ostatnich latach. Obecnie aż 65 proc. firm wydaje ponad 2 mln dolarów na utrzymanie lub uaktualnienie swoich starszych systemów – to dwukrotny wzrost w porównaniu z sytuacją sprzed sześciu lat.
Gdy koszty przestarzałej infrastruktury narastają lawinowo, firmy błyskawicznie wpadają w pułapkę: wdrożenie nowych rozwiązań IT okazuje się znacznie trudniejsze i bardziej kosztowne niż przy wcześniejszym, przemyślanym planowaniu. Dlatego na rynku przybywa opcji pozwalających firmom szybko nadrabiać technologiczne zaległości i łatwiej przy tym zachować płynność finansową.
Nie zapominajmy, że szybki rozwój IT wiąże się z ryzykiem. Nowe zakupy mogą nie sprostać przyszłym wyzwaniom, zwłaszcza w obliczu szybko starzejącej się technologii. Leasing wciąż wymaga podpisania umowy na określony czas i realizacji kłopotliwych formalności. Dodatkowo zmiany stóp procentowych mogą wpłynąć na koszty firm. Wynajem oferuje prostsze rozwiązanie: elastyczne finansowanie IT pozwala na dostosowanie floty urządzeń do potrzeb firmy, skracając formalności i minimalizując ryzyko wzrostu kosztów – podkreśla Jakub Buga.
Gleevery właśnie wprowadziło kalkulator online, który jeszcze przed podjęciem decyzji umożliwia przedsiębiorcom łatwe obliczenie kosztów wynajmu.
Spostrzeżenia eksperta Gleevery potwierdzają analizy firmy Gartner, z których wynika, że aż 8 na 10 nabywców (80 proc.) technologii w biznesie odczuwa „wyrzuty sumienia” po ostatnich zakupach. Twórcy opracowania zwracają uwagę, że jest to kosztowne zarówno dla kupujących, jak i dla dostawców. Pojawia się niepokój i niechęć do ryzyka, co spowalnia dalszą ekspansję technologiczną, ogranicza inwestycje i finalnie przekłada się na gorsze wyniki. Z kolei organizacje, które nie będą w stanie przełamać tej bariery, mogą szybko znaleźć się w tyle za konkurencją — zwłaszcza za firmami, które aktywnie stawiają na nowe rozwiązania. W obliczu rosnących kosztów operacyjnych i kurczących się budżetów, sprawne zarządzanie infrastrukturą IT i elastyczne podejście do inwestycji technologicznych wydają się dziś kluczem do utrzymania przewagi rynkowej.
